??? dzeici jak dzieci...to normalne ze sie bija, popychaja, wyzywaja itd...ja bym sie w ogole nie przejmowala. Kazde dziecko ma swoje fazy na zachowanie.Pobiegała, ale nie pobawiała się z dziecmi w piaskownicy bo te dzieci to są okropnewiadomo, że dziecko to dziecko i nie rozumie wszystkiego a w sumie nie wiele, rozumie. Natomiast nie rozumiem tych mamusiek siedzą obok ale żadna 3,4,5 latkowi nie powie, że nie wolno popychać
zabrałam małą wkurzona i poszłam gdzie indziej, ale jak ciepło to wszędzie masa dzieci.
Jak zamierzasz uchronic swoja mala od dzieci w przedszkolu np? przeciez to niewykonalne. Ona sama musi sie nauczyc radzic z tym, ze ludzie sa rozni. Niektore dzieci beda ja kochac i przytulac, a z niektorymi bedzie sie bic i przychodzic posiniaczona do domu.
[ Dodano: 2011-03-31, 12:50 ]
a w ogole to okropnie mi dzis niedobrze...juz ktorys dzien z kolei nie gotuje obiadu, bo mi niedobrze jak patrze na jedzenie. Chyba juz za duzo tego jedzenia w kolko
