czesc dziewczyny...
ja po ktg-rowna krecha nastepne w moj termin...
ja tylko na wiezor jak sie juz poloze to jakiestam skurcze czuje, w dzien mi czasami cos innego dokuczy, ale skurcze dopiero na wieczor...
ja bylam od poczatku nastawiona, ze przenosze, tak jak poprzednio i tylko tej skory na brzuchu mi szkoda...czyzbysmy jednak doczekaly terminu??
bardzo mozliwe, ale mi to tesciowa juz chyba ze 2 tygodnie temu powiedziala, wiec u mnie poki co sie nie sprawdzilo...a kuba mowi, ze poprzednio przed porodem nagle spuchlam na twarzy i mialam wielkie usta i oczy podpuchniete, a teraz wygladam normalnie, wiec sie nie zapowiada-moze to o to chodzi z tym "zmienilas sie na twarzy"
mi mama na początku ciąży powiedziała, że się zmieniłam na twarzy, a teraz to już tylko puchnęa kuba mowi, ze poprzednio przed porodem nagle spuchlam na twarzy i mialam wielkie usta i oczy podpuchniete, a teraz wygladam normalnie, wiec sie nie zapowiada-moze to o to chodzi z tym "zmienilas sie na twarzy"
cala przyjemnosc po mojej stronieNowaSejana-dzieki za poprawe imienia na 1 stronce;):*:*:*
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], maximllCeap i 1 gość