Agus, Moja będzie albo Oliwia albo Liwia (ciągle się waham ) a jak chłoapk ( narazie jajek nie ma ale gdyby co to Antoś lub tak jak Twój synek Oliwier... nie wiem ale mam sentyment do Oliwierów i Oliwii :D
a powiem Ci ,że w szkole to tak na początku to Listopad (2 miesiąc ciąży) to 10 dni byłam w szpitalu, potem 10 dni na zwolnieniu leżałam i ok 10 dni chodziłam do szkoły wiec tak bardzo to nie było okropne , tylko mdłości były straszne poranne i autobusami jeździć nie mogłam wiec mama mnie woziła , cały grudzień leżałam w domu ( 3 miesiąc) bo miałam zagrożenie, styczeń to nie chodziłam bo sie rozleniwiłam i wagarowałam a od lutego jak po feriach przygrzałam tak 7 zagrożeń poprawiłam i zaliczyłam w 2 tyg oprócz
matma,chemia,niemiecki i angielski
2 semestr i jeszcze 2 tyg nauki przedemną i wolne ;D ale to zasługa nauczycieli bo bardzo po ludzku do tego podeszli :)
znieczulen dentystycznych?
z tego co mi wiadomo to sa specjalne dla kobiet w ciąży jakieś , ale też te zwykłe w 2 trymestrze nie są groźne , jedynie chyba w 1 lub w 3 mogą wywołać jakieś skutki uboczne na płód ...
ale nie masz się czym martwić :)
lepiej iśc do dentysty niż tak jak ja olać swoje zęby

a teraz pokutować, czasami zapalenie lub ząb niewylczony bardziej szkodzi dziecku niz znieczulenie. :*