Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

15 kwie 2011, 09:37

zoola27, mnie te przepowiadające męczą już od 31 tygodnia :ico_sorki: ale pewnie tak! Ważne, że przeszły, ale Wam powiem, że z dnia na dzień są coraz silniejsze :ico_sorki:

Co do jajek, jak to u nas na studiach mawiali- zdania uczonych są podzielone! Niby dużo cholesterolu, ale... cholesterol też potrzebny. Najważniejsze, że w jajkach jest najzdrowsze białko- mój tata codziennie pochłania 5 jajek ( taka dieta) i wyniki ma super. jak zje jedno czy dwa jajka na dzień nic jej nie będzie raczej!

[ Dodano: 2011-04-15, 09:40 ]
Murchinson, nie ma sprawy, dziś wyśle męża to kupi, bo i tak chciałam spróbować jeszcze earl greya od nich :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

15 kwie 2011, 09:41

Co do skurczy jak takie miałam pierwszy raz wczoraj po południu ale co jakieś 30 min., fakt przeszły jak się położyłam. Dziś rano znowu i za każdym razem są takie jak na @
Zoola Twoja Tuska to jak mój siostrzeniec-śniadanie parówka, obiad-kluski do wszystkiego i pod każda postacią (oczywiście wyjada tylko te kluski reszta zostaje), kolacja-parówka, obłęd :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 kwie 2011, 09:43

zoola27, może proponuj jej coś innego co lubi. Mój Filip tak ma z kaszką, mógłby cały dzień jeść tylko kaszkę, tak lubi. Ale mówię mu że tylko rano i wieczorem może zjeść. I już załapał.

Koroneczka, a jakieś przytulanki były ze tak Cię skurcze męczyły? Ja ostatnio po igraszkach z mężem miałam silne skurcze ale tylko kilka i przeszło.

Ja ciuszków mam sporo na 56 i troche na 50. Mój Filipek był malutki więc się przydały. Pawełek podobno ma być większy ale pewnie niewiele. Oczywiście na 62 i 68 też mam dużo ale jeszcze nie uprałam, czekaja na drugą turę.

[ Dodano: 2011-04-15, 09:46 ]
Zoola Twoja Tuska to jak mój siostrzeniec-śniadanie parówka, obiad-kluski do wszystkiego i pod każda postacią (oczywiście wyjada tylko te kluski reszta zostaje), kolacja-parówka, obłęd
Oj parówka to nie najlepszy posiłek dla dziecka. Mój Filip praktycznie nie dostaje parówek, już wolę żeby kiełbaski zjadł albo kabanosa. Ale ja z nim na szczęście nie mam problemu, każdą zupkę zje, mięsko z obiadu lubi ryż, makaron, ziemniaki, buraczki, fasolkę, marchewkę w każdej postaci.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

15 kwie 2011, 09:51

Motylek22, właśnie przytulanek nie było :-( Kurde aż się boję co to będzie, jak się w końcu do mnie dopadnie hehe- od razu na porodówce wyląduję :-) Trochę wczoraj pochodziłam i okno umyłam w kuchni więc pewnie od tego.

Jeżeli chodzi o parówki trzeba patrzeć na ich skład- jeżeli mają 72% zawartości mięsa albo i więcej są już całkiem przyzwoite! Czasem kiełbasa tyle nie ma! ALe te lepsze parówki niestety też bywają droższe i to sporo!

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

15 kwie 2011, 09:53

Motylku wiem, że parówki nie najlepsze ale on to Tadek-niejadek bardzo duży a do tego uparciuch. Jak się czegoś czepi to koniec, moja A kombinuje jak tylko może by mu tych parówek nie dawać ale nie zawsze się jej to udaje.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 kwie 2011, 09:57

Koroneczka, ja się naczytałam o parówkach i jakos od tamtej pory nie mam do nich zaufania. Wiem że pewnie jakbym poczytała o kiełbasie lub o innych produktach to tez bym się wystraszyła no ale na parówki jestem już cięta :ico_oczko:

A okienka to mąż niech teraz myje :ico_nienie: Dziewczyna mojego brata też jest w ciąży termin ma 2-3 czerwca czyli podobnie jak ja i ostatnio spadła z arapetu przy myciu okien :ico_olaboga: Na szczęście nic się nie stało ale było groźnie. Klamka od okna została jej w reku a za nią chwyciła i spadła na plecy.

[ Dodano: 2011-04-15, 10:00 ]
Murchinson, ja bym poprostu nie kupowała :ico_oczko: Mój Filip tez est bardzo uparty ale jak jestem konsekwentna to nie ma wyjścia. Dziecko się samo nie zagłodzi więc zje coś innego.

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

15 kwie 2011, 10:03

Witam
emilia7895 ja też się zastanawiam czy będę miała ktg. W ciąży z Izą chodziłam na kasę i tam mieli w klinice. Ale z tego co pamiętam robili mi 2 tyg przed terminem. Teraz lekarz nic nie mówił. Spytam się na wizycie. A odebrałam wyniki na bgs i są ujemne, także super. A wy dziewczyny miałyście robione te wymazy? Nie wszyscy lekarze je zlecają, a są ważne gdy rodzisz naturalnie, bo możesz dziecko zarazić. Ja przy Izie nie miałam bo nie wiedziałam że coś takiego istnieje.
Gratuluje przyjęcia synków do przedszkola. Ja mam wyniki w maju, ale mi powiedziała, ze nie ma szans. Z Izą to myślę ze będzie płacz. Ona jest otwarta i ja przecież i do pracy i teraz często zostaje z rodziną, ale mama to u niej świętość.
Aniu mamę mam do czerwca. Może szybciej wyjedzie zależy jak siostra.
Co do jedzenia to ja ostatnio mam ciągle na coś ochotę i tak sobie wytłumaczyłam, że organizm się zbiera :-D
A wy pijecie kawę, bo ja nie umiem sobie odmówić. Jak mała pójdzie na cycek to już nie będę mogła i teraz tak na jedną sobie pozwalam.
Ciekawa Murchinson jestem jak wam się te łóżeczka sprawdzą, bo ja miałam i takie i zwykłe. Takie jako kojec i jak kiedyś pojechaliśmy do mamy i położyliśmy Izę w turystycznym to szybko w łóżku wylądowała, bo to g tak szeleści że mała co chwilę się budziła.
Mykam pranie wstawić. Do napisania.

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

15 kwie 2011, 10:24

wiecie co, oczywiscie nie zadzwonila do mnie, probowalam jeszcze raz zadzwonic i ma tel wylaczony, niech spada, wiecej do niej nie zadzwonie, poszukam jakiejs innj

dzwonilam do gina pytac, powiedzial, ze jesli nie ma jakichs problemow z ciaza, ruchy sa odczuwalne, nie ma plamien, skurczy itd to nie ma koniecznosci, ale dla swietego spokoju i moge podejsc o kazdej porze do szpitala i mi zrobia to ktg :ico_oczko:
ufff uspokoilam sie

w ciazy z Marcelem mialam robione ktg jak chodzilam na wizyty - te juz koncowe

a Wy jak czesto macie to ktg?
Aniu, bo Ty masz tak bliski termin porodu co ja, czy Ty tez bedziesz miala to ktg? jak czest?

[ Dodano: 2011-04-15, 10:25 ]
A wy pijecie kawę, bo ja nie umiem sobie odmówić. Jak mała pójdzie na cycek to już nie będę mogła i teraz tak na jedną sobie pozwalam
ja kawe bardzo lubie i pije codziennie jedna, czasem dwie ale ta druga to slabiutka

[ Dodano: 2011-04-15, 10:26 ]
oo, zrobilam interes zycia :ico_oczko: sterylizatr aventa kupilam za 26 zl, a wlasnie sie konczyla aukcja i sprzedalam go za 38 :ico_oczko: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

15 kwie 2011, 10:28

ja kawe bardzo lubie i pije codziennie jedna, czasem dwie ale ta druga to slabiutka
ja tam samo :-) Nie ma dnia żebym przynajmniej jednej nie wypiła. Ale pijam z ekspresu, a taka jest zdrowsza :-)

Co do wymazu po wynik idę w poniedziałek :-) Przy okazji zrobię morfologię, mocz i przeciwciała :-)

[ Dodano: 2011-04-15, 10:29 ]
sterylizatr aventa kupilam za 26 zl, a wlasnie sie konczyla aukcja i sprzedalam go za 38 :ico_oczko: :ico_brawa_01:
No ładnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja kupuję ten elektryczny :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

15 kwie 2011, 10:33

cześć :-D

pranko wstawione, mieszkanie odkurzyłam i teraz czekam na męża z zakupami :ico_oczko: Przymierzyłam sterylizator do mikrofali, zmieścił się, ale talerz się nie kręci, bo jest na styk :ico_noniewiem: i teraz nie wiem, bo chyba nie może tak być :ico_noniewiem: Stawiam ciacho :ico_tort: za skończony 32tc :ico_ciezarowka:

Koroneczka ja 2 razy miałam taką akcję z bolesnymi skurczami, raz co 10min drugi raz co 15, ale przechodziły po godzinie, brzuch robił się twardy jak kamień i okropnie bolał :ico_sorki:

Zoola za 33tc :ico_brawa_01: moja mama mówiła kiedyś, że jak pytała mojego brata co chce na śniadanie, to codziennie była jedna odpowiedź: "jajecko i kakałko" :ico_haha_01:

mama Izuni lekarz na następnej wizycie będzie pobierał mi ten wymaz i cytologię, w kartę już wpisał, żeby pamiętać. Dobrze, że Twój wynik jest ok :ico_brawa_01: z tego co czytałam, to te paciorkowce są dla dzieciątka bardzo groźne :ico_olaboga:

Murchinson łóżeczko już mam zamówione i w aukcji było napisane, że wymiar wewnętrzny to 120x60, ale w sumie napiszę jeszcze i dopytam, co mi szkodzi :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość