
Zadzwoń do administracji to ją powiadomią albo przyjdą i zakręcą wodę w pionie.Mnie właśnie sąsiadka troche zalałaPoleciałam do niej a jej w domu nie ma.
Ja to już bym chyba gadać z nią nie chciała. Dobrze, że umówiłaś się z sąsiadką na rozmowę bo z tą nie wiadomo czy odbierze jak zadzwonisz, że rodzisz.polozna zadzwonila, wytlumaczyla sie ale i tak wg mnie jest nieodpowiedziala, umowilam sie juz z sasiadka pogodac o innej poloznaj
To oby nie urósł po porodzieMotylek tylko mój biedny biust czuł się lekko zgnieciony![]()
wlasnei tez myslala, zeby nie odbierac telefonu, ale boje sie ze przyjdzie bez zapowiedziEmilia super, że ta druga nie robi problemu. A tą pierwszą teraz to Ty możesz nie dobierać telefonu albo jej powiedz, że masz drugą bo nie chcesz ryzykować, że jak zaczniesz rodzić to się do niej nie dodzwonisz. O jakiej deklaracji piszesz? Ja nic nie podpisywałam.
oo, to fajnie, ze wiesz na czym stoiszbyłam dzisiaj w UP podbić legitymację i się w końcu dowiedziałam do kiedy mam termin urodzenia żeby dostać zasiłek,a więc do 30 kwietnia
to tak jak jaale i tak wolałabym urodzić przed świętami żeby już tyle się nie męczyć
ja wypralam wszystkie do rozmiaru 74 wlasniejutro biorę się za pranie ciuszków i pranie-wypiorę tylko 56-62,reszta sobie poczeka bo mam jeszcze 68 i trochę na 74
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość