tak u nas tez na jednej kartce, ale ja tak jakos na ratyA, te to wypełniałam przy wyborze lekarza (u mnie to było na tej samej kartce). jeśli dobrze pamiętam to teraz nie ma problemu z położnymi i można wybrać lekarza gdzie indziej a położną gdzie indziej bo one nie mają rejonów-przynajmniej tak mówili w szkole rodzenia.
to muszą mieć niezły bałagan w dokumentachA ja właśnie rozmawiała z panią z firmy ubezpieczeniowej. Przysłała pismo z prośbą o dosłanie dokumentów potwierdzających przebytą chorobę oraz aktualne badania: usg brzucha i rtg klatki piersiowej Wyjaśniłam jej, że przecież ma zaznaczone że teraz jestem w ciąży i te badania nie mogą być wykonane. Przeprosiła i zaznaczyła, że mam ich jednak nie dosyłać. Pomylił się lekarz orzecznik-raczej nie doczytał.
Nasz Mateusz pokazał raz krótko twarz a później wsadził sobie rękę do oka i tak trzymał do końcaMurchinson no mam nadzieję, że Krzysiu nie zasłoni buźki jak podczas ostatnich dwóch badań usg
Obie się z ta panią trochę z tego śmiałyśmy, a ona stwierdziła że usg mojego dziecka na pewno jest fajne ale nie potrzebuje go oglądać.[ Dodano: 2011-04-15, 14:41 ]
to muszą mieć niezły bałagan w dokumentach
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość