izuś_85, no niestety ale porody w polach także się zdarzały i nie jest to wyssane z palca, bywały przedwczesne porody i jak akcja zaczynała się na polu to i tam się kończyła, jest wiele naszych babć czy cioć, które się narodziły w polach. Życie, na szczęście cywilizacja poszła do przodu, ale nadal zdarzają się sytuacje, że kobiety rodzą w ekstremalnych warunkach, ale to już z własnego wyboru.
Dziś podchodzimy do tego tematu jak do porównań, że poród bywa ciężki a kiedyś było ciężej, z niedowierzeniem bo same mamy tak super, wybieramy szpitale, lekarzy, znieczulenia itp itd.