cześć kobietki
Nie odzywałam się cały dzień, bo z mężem od rana wzięliśmy się do roboty
wysprzątałam szafę, powyrzucałam masę rzeczy-ile to człowiek potrafi naupychać
mąż wypucował łazienkę, uśmiałam się z niego jak robił zdjęcie półki, żeby później kosmetyki poukładać dokładnie tak samo, bo ja się wkurzam jak jest inaczej
taka mała pedanteria
meble już stoją
Krzysia komoda zapełniona, szafka na korytarzu też, teraz została mi jeszcze komoda w salonie
Koroneczko balkon mam, ale wirtualny-jak Murchinson napisała
Ania to ładny Ci numer mąż wywinął, ale tacy są faceci
czasem nie pomyślą
Mariola i jak po wizycie?
Wiola super masz ten brzusio
taki zgrabniutki, po porodzie pewnie zaraz płaski będzie
a i nie daj sobie wcisnąć tego macierzyńskiego przed czasem
Zoola my kupiliśmy dodatkowy materac do łóżeczka, nie miałabym sumienia kłaść dziecka na tej tekturze-zwanej materacem, która jest w komplecie
Murchinsonnasze łóżeczko nie ma tych uchwytów, ale widziałam je właśnie wcześniej na allegro i sobie dokupię
Motylek to miałaś dzisiaj wesoło z dwójeczką
mama Izuni mój mąż jutro idzie na zakupy, muszę mu listę zrobić; fajnie załatwiłaś męża z tym dekoderem
NOWA dobrze, że Pola już zdrowsza
[ Dodano: 2011-04-20, 19:16 ]
Emilia ta położna, z którą rozmawiałaś w windzie pewnie ma dużo racji jeżeli chodzi o płucka, no ale my nie mamy wpływu na to, kiedy maluszek się urodzi