Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

21 kwie 2011, 13:07

hej

Pola poszła z babcią na spacer, więc ja odpoczywam, a zaraz pewnie zabiorę się za mycie płytek, a dokładnie fug, cały wiatrołap, przedpokój i kuchnię mam w jasnych płytkach i fugach, no i niestety co jakiś czas trzeba ze szczoteczką na kolanach czyścić.:ico_olaboga:-absolutnie nie polecam jasnych fug, szczególnie w miejscach, gdzie się dużo chodzi :ico_sorki:

koroneczka ja mam to samo z kroczem, do tego krzyże bolą, jak pokraka ostatnio chodzę, pocieszam się, ze już niedługo.
Co do zakupów, to podejrzewam, ze w tych molochach jest koszmar :ico_olaboga: , ja zrobiłam listę i mąż rano przed pracą miał jechać :ico_sorki:

zoola to się faktycznie Twoja mama nie wykazała, tez bym była zła :ico_olaboga:

emilia super z tym outletem , ja często kupuję ciuszki w Cdrl, ale staram się jak są przeceny, jakościowo są super

murchinson dzieki za listę :ico_sorki: , w sumie chyba wszystko mam, co do ubranek dla dziecka to u mnie niby nie trzeba, ale ostatnio miałam swoje, bo te szpitalne takie sprane były (a Pola miała delikatną skórę i ja podrażniały), a tak to trzeba tylko pampersy i chusteczki, resztę szpital zapewnia :ico_sorki:

ania :ico_brawa_01: dla brzuszka i faktycznie bez zmian, bardzo niziutko :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 kwie 2011, 13:41

Ja już po ktg-skurczy brak, zapis prawidłowy.

Wiadomo już skąd u Filipka Patrycji żółtaczka-doszło do konfliktu na tle grupy krwi i przeciwciała Patrycji ją wywołały. Filip jest jaśniejszy niż wczoraj, bilirubina nie rośnie, pozostawili go jeszcze pod lampami i transfuzji robić nie będą póki co. Buziaki i pozdrowienia od Patrycji.
w sumie to u nas do szpitala to samo, tylko ze my na slasku mamy te dyskietki do lekarza i zadnych druków juz nie potrzebujemy.
To macie fajnie z dyskietkami bo ja mam wyników badań całą teczkę od gina i prawie tyle samo od endo i obie muszę zabrać.
Ja właściwie do szpitala nie muszę dla dziecka mieć nic poza ubraniem na wyjście, dla siebie właściwie poza kosmetykami, ręcznikiem i klapkami też nic (u mnie koszule na czas porodu i pobyt też dają). Jednak jak zabraknie czegoś to trzeba biegać do sióstr i prosić a ja tego nie lubię.

Nowa nie ma za co, listę dostałam w szkole rodzenia więc tylko przepisałam.
Koroneczka odpoczywaj, a po zakupy to męża wysyłaj. U nas tak samo z konfliktem ja mam 0Rh-, D -AB Rh+. Mi przeciwciała to prawie za każdym razem każe robić.
Aniu brzuszek taki sam jak ostatnio.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 kwie 2011, 14:20

Ja już po ktg-skurczy brak, zapis prawidłowy.
No to się Mati jeszcze nie szykuje :-)
Ja za to skurcze mam co chwila!
Ktg będę miała w środę przed wizytą :-)

Kurde nie wiem co to dzisiaj z tymi moimi pachwinami, ciężko nawet zmienić pozycję, ehh co zrobić!
Taka piękna pogoda, a ja nie mam siły wyjść z domu :ico_sorki: :ico_sorki: Oby jutro było lepiej!

NOWA, nie przemęczaj się za bardzo z tymi fugami :-) Dziś właśnie oglądałam płytki na taras i podobają mi się raczej jasne, ale i do jasnych ciemna fuga wygląda fajnie :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 kwie 2011, 15:26

No to się Mati jeszcze nie szykuje :-)
Całe szczęście i co chwila mu powtarzam, ze jak nie wyszedł miesiąc temu to teraz ma siedzieć do maja :ico_oczko:
Kurde nie wiem co to dzisiaj z tymi moimi pachwinami, ciężko nawet zmienić pozycję, ehh co zrobić!
Oj bidulko :ico_pocieszyciel: Ciebie pachwiny, mnie kość ogonowa i noga ale taki już urok ciąży. Dobrze, że powoli zbliżamy się do końca.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 kwie 2011, 15:48

Wróciliśmy z ZOO :-) :-) :-) Wszyscy padnięci ale dzieci jeszcze się bawią, Gabi zabraliśmy do siebie. Ja jakoś spuchłam chyba od chodzenia ręce i nogi mi spuchły a do tego mój haluks się odezwał i strasznie mnie bolał. ALe dałam radę i jestem zadowolona z naszego wypadu. Filipek bardzo przeżywał jak widział zwierzęta, najbardziej mu się spodobały żyrafy i słonie :-D A ja zjadłam dwie kulki dodów w ramach przerwy od niejedzenia słodkości i teraz Pawełek fika koziołki w brzuszku z zadowolenia :-D

Na obiad wyjęłam gołąbki z zamrażalnika bo już nie mam siły nic pichcić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 kwie 2011, 16:14

hej
Hania mnie wymęczyła dzisiaj,ale i sama siebie też :-D poszłyśmy do lasu z suczką i godzinę nam spacer zajął,w rezultacie o 15 zasnęła i śpi jeszcze :-D a mi się zachciało słodkiego to poleciałam do sklepu po ciasteczka i teraz zajadam do kawki,a moje śpiochy dalej śpią :ico_oczko:

NOWA nie szalej tylko z płytkami za bardzo :ico_sorki:
Wiadomo już skąd u Filipka Patrycji żółtaczka-doszło do konfliktu na tle grupy krwi i przeciwciała Patrycji ją wywołały. Filip jest jaśniejszy niż wczoraj, bilirubina nie rośnie, pozostawili go jeszcze pod lampami i transfuzji robić nie będą póki co. Buziaki i pozdrowienia od Patrycji.
dobrze,że żółtaczka już mija,oby tak dalej to niedługo do domku pójdą :ico_sorki:
Ja już po ktg-skurczy brak, zapis prawidłowy.
super,oby tak dalej :ico_brawa_01:
Ja właściwie do szpitala nie muszę dla dziecka mieć nic poza ubraniem na wyjście, dla siebie właściwie poza kosmetykami, ręcznikiem i klapkami też nic (u mnie koszule na czas porodu i pobyt też dają).
dobrze w takim szpitalu :ico_brawa_01:
Kurde nie wiem co to dzisiaj z tymi moimi pachwinami, ciężko nawet zmienić pozycję, ehh co zrobić!
:ico_pocieszyciel: jedynie teraz to chyba tylko leżeć i czekać aż przejdzie :ico_sorki: oby do jutra ci przeszło

Motylek22 lody dobra sprawa :-D fajnie,że dzieci zadowolone po wypadzie do ZOO :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

21 kwie 2011, 16:25

Witam
Ja tak szybko dziewczyny, bo z mamą szalejemy i dom prawie błyszczy. Moja mama mi dziś poprała dywany a teraz okna i kurze.Jestem w szoku bo moja mama raczej do robotnych nie należy, więc jestem dumna. Co do M i dekodera to był wielce zdziwiony, ale się śmiał i wiecie, wieczorem pierwszy raz od miesiąca grał z Izą w piłkę, więc powiedziałam mu ze nie oddam, ale za za to wieczorkiem był mecz i tego już nie mógł przegapić i pewnie znów będę słyszała jaki to on jest biedny.
Nowa Lepiej uważaj na siebie i nie czyść tych fug, nic się nie stanie jak trochę będą jeszcze brudne.
Coś mi się wydaje że bardzo chcemy te nasze maluchy przyśpieszyć, ale ja to już wolę rodzić po świętach bo teraz to pewnie te baby fukają na rodzące.
ANIU ty również masz piękny ten brzuszek, malutki ale nisko, Jak ty za tydzień nie urodzisz to ja już nie wierzę w te prognozy że jak brzuch nisko to zaraz się rodzi. :-D
Motylku zazdroszczę wyprawy, ja również nie pamiętam kiedy byłam w zoo.
Patrycja trzymajcie się :ico_sorki:
Zameldowałam się, ze jeszcze nie rodzę, szybko zdałam relację i mykam do garów. Do wieczorka dziewczyny,a tak ogólnie to szykujecie jakieś większe te święta czy raczej symbolicznie? Mi się nie chce i chyba upiekę sernik i makowiec, jakąś karkówkę i sałatkę, flaszkę dla pijących, jajka dla małej i chyba nie będę nic więcej robiła, może jeszcze paszteciki bo uwielbiam. :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 kwie 2011, 16:34

Moja mama mi dziś poprała dywany a teraz okna i kurze.Jestem w szoku bo moja mama raczej do robotnych nie należy, więc jestem dumna.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla mamy
Co do M i dekodera to był wielce zdziwiony, ale się śmiał i wiecie, wieczorem pierwszy raz od miesiąca grał z Izą w piłkę, więc powiedziałam mu ze nie oddam, ale za za to wieczorkiem był mecz i tego już nie mógł przegapić i pewnie znów będę słyszała jaki to on jest biedny.
to jednak ma siłę i czas dla córeczki :-D od czasu do czasu taki odwyk od tv mu się przyda :ico_oczko:
ANIU ty również masz piękny ten brzuszek, malutki ale nisko, Jak ty za tydzień nie urodzisz to ja już nie wierzę w te prognozy że jak brzuch nisko to zaraz się rodzi. :-D
dzięki :-) ten brzuch tak niżej to mam już 2 tydzień :ico_noniewiem: z koleżanką jak ostatnio gadałam to jej opadł 3 tyg przed porodem więc może mi tylko tydzień został :ico_haha_01:
szykujecie jakieś większe te święta czy raczej symbolicznie?
szczerze to ani kasy ani ochoty nie mam żeby cokolwiek robić :ico_noniewiem:
mam bigosik w słoikach to już to odpada,zrobię barszcz biały,jabłecznik i może jakąś sałatkę i starczy :ico_noniewiem: pewnie i tak do kogoś pójdziemy jak nie urodzę to co się będę wysilać :-D

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 kwie 2011, 16:36

ANiu nie budziłam Filipka bo się naczytałam że dziecko samo powinno się nauczyć budzić na siusiu a budząc je może to być dla niego stres. Filip jest taki że jak się go budzi to płacze, nawet jak sam się budzi to często płacze w nocy szczególnie jak jest zasikany :ico_oczko: Ale wyobraź sobie że od 23 do rana było sucho :ico_brawa_01: A rano obudził się o 6.30 i odrazu mama siku! :ico_brawa_01: Więc jestem dumna i blada :-D Co prawda wcześniej się spompował bo zasnął ok 20 i potem się obudził o 23 już zamoczony troszkę no ale nockę przespał już na sucho.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 kwie 2011, 16:53

Motylek22, no to brawa dla dzielnego Filipka :ico_brawa_01: jeszcze kilka dni i nauczy się zupełnie :-)

aniawlkp86, j też nic wielkiego na Święta nie robię. I tak pewnie spędzimy większość Świąt u moich rodziców, zrobię tylko jakąś sałatkę jakby się jacyś goście wprosili :ico_oczko: Nio i na świąteczne śniadanko robię jajka faszerowane, bo jakoś takich zwykłych gotowanych nie lubię. U Was też się tyle jajek je w Wielkanoc?? u nas normalnie na wyścigi - kto zje więcej.

mama Izuni, fajnie, że masz mamę do pomocy, wiem jak teraz takie porządki męczą!
Dobrze, że powoli zbliżamy się do końca.
Całe szczęście :ico_sorki: :ico_sorki: choć środek ciąży całkiem był przyjemny :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość