Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 kwie 2011, 16:59

Motylek22 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Filipka,jeszcze trochę i się nauczy wstawać na siku albo będzie wytrzymywał do rana :ico_brawa_01:
ja ci powiem,że Hania nieraz ma takie odchyły,że jak zrobi siku o 20 tak może nie sikać nawet do 12 w południe na drugi dzień :ico_szoking: mi to by pęcherz rozwaliło chyba :ico_haha_01: a potrafi sporo wypić :ico_haha_01:
U Was też się tyle jajek je w Wielkanoc?? u nas normalnie na wyścigi - kto zje więcej.
u mnie w domu tak nie było,ale u A czasami mam takie wrażenie,że jedzą też na wyścigi :-D

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 kwie 2011, 17:28

Aniu, to faktycznie długo trzyma :ico_szoking: Dla mnie to Filip może mnie budzić w nocy na siku i tak wstaję w nocy do kibelka :ico_oczko: Teraz jeszcze do maluszka bedę wstawała. Najważniejsze żeby załapał :ico_sorki: Teraz dopiero poszedł spać i już pewnie do rana będzie kimał. Chciałam go jeszcze dłużej przetrzymać ale już nie dało rady, niczym nie dał się zająć tylko mówił że chce spać to już mu dałam spokój :ico_oczko:

Koroneczka oby szybko przestało boleć :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 kwie 2011, 18:37

Mężuś mi z domu wybył... jego to w domu parzy dosłownie, a że żona dzisiaj trochę niedomaga, to sobie do brata pojechał :ico_oczko:

Ale przynajmniej wszystko pod nosek dostaję- kawkę mi zrobił i obiadek też podgrzał i pozmywał potem , i co zmieniam pozycję to go wołam, co by mi pomógł :-) hehe stara babuleńka :-)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

21 kwie 2011, 18:49

Motylek22 szybko ci Filip padł do spania :ico_szoking: i o której rano wstanie? teraz to możesz wstawać w nocy bo i tak do wc biegasz a potem do maluszka wstawanie-mam to samo :ico_oczko:

Koroneczka dobrze,że mężuś tak ci pomaga :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jeszcze trochę i już nie będziesz taka niedomagająca :ico_oczko:

mój też gdzieś pojechał i nawet nie wiem gdzie :ico_noniewiem: zadzwoniłam i zrypkę dostał bo rozpalił w kuchni żeby Hanię wykąpać (bo woda musi się nagrzać) i wybył z domu nic mi nie mówiąc :ico_zly: nawet nie wiem kiedy zniknął :ico_noniewiem: już mu powiedziałam,że jej myć nie będę bo mi się po prostu nie chce i że sam będzie przy niej latał a ja się kładę szybciej spać,niech sobie siedzi z nią do późna :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

21 kwie 2011, 18:56

Hej Kobietki!!!
COŚ NIESAMOWITEGO!!! Dziś z moim K widzieliśmy na brzuszku jak mały ssie kciuka!!! jak to fajnie wyglądało i czuć było rączkę :-D nie mogę się na cieszyć

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 kwie 2011, 19:06

Całe szczęście :ico_sorki: :ico_sorki: choć środek ciąży całkiem był przyjemny :-)
Tak, dla mnie też. Ja to właściwie nie miałam problemów do marca.
a tak ogólnie to szykujecie jakieś większe te święta czy raczej symbolicznie?
Nie mam na to ani siły ani ochoty. My tu rodziny nie mamy, do teściowej nie jedziemy więc coś zrobić muszę. Ustaliłam z D, że ma być sałatka z selerem konserwowym, królik w śmietanie, karkówka z morelami, żurek bo białego barszczu nie lubię. Jako pisanki i równocześnie jako jajko święcone ugotuję jajka przepiórki. Babki drożdżowej i pasztetu tym razem nie dam rady zrobić.
U mnie to zawsze na święta mama, babcie i ciotki szalały z jedzeniem. Jajek jakoś nigdy specjalnie nikt nie chciał jeść ale mięcha pod różną postacią i cista było zawsze mnóstwo. Wszystko podane tak uroczyście, świątecznie. Za to u mojego D to szok przeżyłam na pierwszych świętach-nie widać różnicy między świętami a zwykłym dniem.

Aniu mojej koleżanki córka tez tak ma jak Hania-wypić potrafi bardzo dużo a do toalety jej się nie chce. Ona to nawet jakieś badania jej robiła bo bała się, że mała ma problemy z nerkami ale wszystko wyszło w normie. Co do Patrycji nie wiedzą kiedy wyjdą bo wszystko zależy od tego jak szybko Filip wyjdzie z żółtaczki. Mam nadzieję, że jednak na święta ich wypiszą.

Motylek ja do zoo wybieram się jak przyjedzie moja siostra z siostrzeńcem. Fajnie, że Twoja jeszcze się nie wyprowadziła i czeka jak urodzi się Pawełek.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 kwie 2011, 20:19

Mariola_Larose, kurcze to musiało rzeczywiście niesamowicie wyglądać- zazdroszczę :-) Ja co najwyżej kręgosłup mogę wyczuć, bo mój Mały leży buźką w stronę moich wnętrzności :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

21 kwie 2011, 20:56

witam się wieczornie :-D

jakiegoś przypływu sił dostałam i wysprzątałam dzisiaj całą kuchnię, wymyłam szafki, dokończyłam wczorajsze porządki :-D porobiłam trochę zmian, poprzekładałam różne rzeczy i teraz mąż się mnie co chwilę pyta co gdzie jest :ico_haha_01: jestem zdziwiona, bo praktycznie skurczy nie miała, a cały dzień na nogach. Mój mąż właśnie na zakupach, zaraz pewnie wróci, ale dzwonił, że tłumy w markecie :ico_sorki:

Murchinson fajnie, że zapis ktg jest dobry i nie ma skurczy :ico_brawa_01: dzięki za wieści od Patrycji :-D super, że z Filipkiem już lepiej :ico_brawa_01: ja przeciwciał nie miałam robionych, ale mam grupę krwi BRh+, to chyba nie muszę robić? Nie wiem jaką grupę ma mąż, bo nie miał nigdy sprawdzanej :ico_szoking:

Motylek super z tym zoo :ico_brawa_01: my ostatni raz byliśmy w sierpniu ubiegłego roku i wtedy podszedł do nas bociek, a miesiąc później zaszłam w ciążę :ico_haha_01: brawa dla Filipka za suchą noc :ico_brawa_01:

Mariola to teraz dbaj o siebie, żebyś wytrzymała chociaż te 2tyg, bo każdy dzień dla maluszka jest ważny :ico_sorki:

Ania ale niziutko masz brzuszek :ico_brawa_01: obyś chociaż święta przetrzymała :ico_oczko:

Koroneczka mnie tak bardzo bolało wcześniej spojenie łonowe, teraz boli w nocy i spojenie i odcinek lędźwiowy kręgosłupa, że ciężko się obrócić z boku na bok, więc wiem co przechodzisz :ico_sorki:

Wiola a Tobie już tylko kilka dni do terminu zostało :-D ciekawe kiedy coś się ruszy :-D

NOWA moja koleżanka kupiła sobie mop parowy i mówi, że rewelacja jeżeli chodzi o mycie fug! Sama się zastanawiam nad kupieniem tego cuda do moich paneli, ale trochę się boję jak zareagują na tą parę :ico_noniewiem:

Emilia super z tym outletem :ico_brawa_01: u nas nie ma żadnego dziecięcego :ico_noniewiem: dowiedziałam się dzisiaj, że moja spółdzielnia wyraziła zgodę jakiejś rodzinie na zamontowanie klimatyzacji na dachu, więc po świętach będę pisać pismo o wyrażenie zgody :-D już w tą pogodę mamy strasznie ciepło w mieszkaniu, a co to w upały będzie :ico_sorki:

mama Izuni my na święta nie szalejemy, robimy karkówkę i rolady w sosie, sałatkę z makaronem, jajka faszerowane z tuńczykiem i parmezanem, białą kiełbaskę mamy robioną przez teścia i pasztet z królika też, bigos w zamrażalniku :ico_oczko: będę piekła sernik i kopiec kreta-mąż sobie zażyczył :ico_haha_01: Fajnie, że Twój mąż pobawił się z Izą :ico_brawa_01: a mama też ładną niespodziankę Ci zrobiła :ico_brawa_01:

Zoola szkoda, że pokłóciłaś się z mamą akurat przed świętami :ico_noniewiem:
my z teściową już 2 miesiące nie rozmawiamy i pierwszy raz spędzimy święta nie u nich, ale wcale nad tym nie ubolewam :-D

[ Dodano: 2011-04-21, 20:57 ]
Ja co najwyżej kręgosłup mogę wyczuć, bo mój Mały leży buźką w stronę moich wnętrzności
mój mały tak samo :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 kwie 2011, 21:04

mój Mały leży buźką w stronę moich wnętrzności :-)
Prawidłowo.
ja przeciwciał nie miałam robionych, ale mam grupę krwi BRh+, to chyba nie muszę robić?
No to jak będziesz teraz u gina to poproś o skierowanie na badania i zrób tym bardziej, że nie znasz grupy męża.

A to mój brzucholek dziś rano
Obrazek

[ Dodano: 2011-04-21, 21:05 ]
Markotka ale dziś powera dostałaś :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

22 kwie 2011, 05:55

WItam się z Inką :ico_kawa: Niestety bez mleczka bo mi się skończyło :ico_oczko:

markotka, chyba u Ciebie potęguje się wicie ganiazdka :-)

Aniu Filipek właśnie się obudził (o 6.00) nawet w nocy do nas nie przyszedł. Ja i tak wstałam już o 5.30 z mężem jak do pracy wstawał bo się już wyspałam. Wczoraj poszlismy spać po 19 :ico_szoking: Też padnięci po ZOO.

Murchinson, brzucholek sliczny :ico_brawa_01: Okrąglutki :-D

[ Dodano: 2011-04-22, 06:07 ]
A nocka niestety mokra :-/

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość