Jak zawiozłaś do diagnostyki to się nie dziwię bo mają tam straszliwy bałagan. Wyniki pewnie są ale nie ma kto wprowadzić do komputera-u nich to częste.ja zaraz dzwonie do laboratorium, bo 2 tyg temu zawiozlam to badani na GBS i sprawdzalam w necie, jeszcze wyniku nie ma, jak dzwonilam przed swietami, pani powiedziala, ze 7 dni roboczych sie czeka na nie, wiec juz minelo
Wiesz, nigdy nie wiadomo czy doczekasz do 18
Markotka ja też coś koło 2-2,5 l wypijam wody, a mój D ledwie kupi zgrzewkę, a już musi jechać po kolejną. Może zadzwoń do swojego lekarza bo po co masz się denerwować.