hej Wam. Ja zaraz spadam na dwór z mała narazie siedze z babcią, bo jedzie o 12. i NIE mogę wyjść za bardzo... tak jakoś głupio. Zmęczona jestem, Po tych świętach, dziecko mi wczesnie wstaje. Dziś przed 7 wstała.
Babcia jeszcze nie pojechała samochodem jedzie zawozi ją szwagier, mój więc zaraz jedzie, musze się za obiad dla dziecka brać, ;) bo ja nie robię dziś dla nas, dosć mam zarcia na długo