współczuję, ja tej nocy też kiepsko spałam, obudziłam się koło 4, wypiłam herbatkę i poszłam spać, ale ciężko było mi zasnąć, jak w końcu zasnęłam, to trzeba bylo wstawac.ja nie śpię od 2.30, zbudziłam się i już nie mogłam zasnąć
A ja do tej nie mogłam zasnąć! Potem jakoś poszło. Jakieś dziwne skurcze mnie męczyły- ale nieregularne. Od kilku dni wszystko mnie swędzi- stopy palce, dłonie- wieczorem to się zadrapać idzie no i piecze pod biustem ehhja nie śpię od 2.30
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], maximllCeap i 1 gość