Witam się po koszmarnej nocy
Dobrze, że tutaj takie super wieści:
Aniu wielkie gratulacje, naprawdę bardzo się cieszę :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Kurczę najpierw nie mogłam zasnąć i męczyłam się chyba do 2, swędziały mnie stopy- to jest nie do wytrzymania. Potem koło 4 obudził mnie straszny ból głowy

Normalnie czułam jak mi cały mózg pulsuje! Pierwszy raz coś takiego przeżyłam- współczuję Wam tych migren, to musi być coś strasznego. Jestem niewyspana i mam nadzieję, że uda mi się troszkę dospać w dzień
Ja na gardło też tantum verde kupuję, bo jest super i pomaga od razu
markotka, ojj bidulko sama zostajesz! Mam nadzieję, że szybko ten weekend przeminie, no i pamiętaj o zamykaniu drzwi
Emilia Wioli lekarz też mówił, że się nic nie zapowiada, straszył ją prowokacją a tu proszę

może Cię też ruszy coś niedługo!
Ja rezerwuję popołudnie 2go maja

po przybyciu wózka

hehe