Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 kwie 2011, 08:33

ale narazie nic tego nie zapowiada :ico_noniewiem:
Czasami bierze z zaskoczenia, oby tak było u Ciebie.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

29 kwie 2011, 08:33

Emilia u Ani od rana też była cisza, a nagle zaczęły się skurcze, później czop jej wieczorem zaczął odchodzić :ico_oczko: trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło :ico_oczko:

Motylek ja zawsze kupuję sobie propolki, bo lubię ich smak :-D

[ Dodano: 2011-04-29, 08:35 ]
Murchinson no tak mama Izuni jeszcze, zapomniałam :ico_wstydzioch: Dobrze, że masz dzisiaj ktg w czasie aktywności Mateuszka :-D

[ Dodano: 2011-04-29, 08:37 ]
Motylek czy Twoja kicia nie ładuje się do łóżeczka dziecięcego? Moje kociska strasznie interesuje i wózek i łóżeczko, w koszu na zakupy w wózku już oba siedziały, Rysia raz przyłapałam jak na przewijaku spał :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 kwie 2011, 08:43

Markotka to masz zabawę z kotkami, najwidoczniej bardzo wygodny jest przewijak i wózek :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 kwie 2011, 08:46

Witam się po koszmarnej nocy :ico_olaboga:

Dobrze, że tutaj takie super wieści: Aniu wielkie gratulacje, naprawdę bardzo się cieszę :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Kurczę najpierw nie mogłam zasnąć i męczyłam się chyba do 2, swędziały mnie stopy- to jest nie do wytrzymania. Potem koło 4 obudził mnie straszny ból głowy :ico_szoking: Normalnie czułam jak mi cały mózg pulsuje! Pierwszy raz coś takiego przeżyłam- współczuję Wam tych migren, to musi być coś strasznego. Jestem niewyspana i mam nadzieję, że uda mi się troszkę dospać w dzień :-)

Ja na gardło też tantum verde kupuję, bo jest super i pomaga od razu :-)

markotka, ojj bidulko sama zostajesz! Mam nadzieję, że szybko ten weekend przeminie, no i pamiętaj o zamykaniu drzwi :ico_oczko:

Emilia Wioli lekarz też mówił, że się nic nie zapowiada, straszył ją prowokacją a tu proszę :-) może Cię też ruszy coś niedługo!

Ja rezerwuję popołudnie 2go maja :-) po przybyciu wózka :-) hehe

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 kwie 2011, 08:52

Ja rezerwuję popołudnie 2go maja :-) po przybyciu wózka :-) hehe
Rezerwacja przyjęta, odwołań nie ma. Nocy współczuję, a migreny...koszmar to za mało powiedziane.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

29 kwie 2011, 08:57

:ico_brawa_01: Aniu gratulacje

zoola, :ico_brawa_01: za kolejny tydzien

Dziewczyny poczekajcie ktoras do tego maja :ico_haha_01:

My wczoraj bylismy u pediatry i maly stracil na wadze 80 dag od wyjscia ze szpitala, kazala nam go budzic do karmienia co 2 godziny ale co zrobic jak on nie chce i wypluwa. Sam budzi sie co 4 i wtedy wypija 60 - 70 ml. Wiem ze to malo ale jak mu chcemy jeszcze troche wepchnac to ulewa :ico_sorki:
I kupa nam zniknela :( jak robil 3 razy dziennie tak juz wczoraj nic nie bylo i dzis nadal czekamy. Strasznie duzo stresu jak sie nie wie co i jak :ico_oczko:

Poziej postaram sie Wam wstawic fotki Filipa choc nie mamy ich za wiele, ale cos tam wrzuce :-)

Murchinson, powodzenia na ktg

Dziwne te badanie. Mi w szpitalu robili, podchodzili i sie pytali czy mnie bolalo w jakims tam momencie a ja ze nie a za godzine na badaniu okazalo sie ze to skurcze, dosc powazne ale ja ich w ogole nie czulam :ico_noniewiem: tzn poczulam jak mi powiedzieli ze je mam :ico_haha_01: a wieczorem odszedl mi czop, myslalam ze plamie ale mnie zbadali i to czop byl ale bylam przerazona. Rano we wtorek po lewatywie w ubikacji czop odszedl do konca i wody polecialy. Dostalam strasznie bolesnych skurczow i lezalam w bolach 2 godziny od 7 rano bo dopiero o 9 przyjechal moj lekarz a nim przygotowali sale operacyjna byla 9.50. Ale jednak sie przekonalam jak to jest miec bole porodowe i jak to jest kiedy wody odchodza :ico_haha_01:
To cc na 19 bylo wlasciwie na ostatnia chwile bo maly sam pchal sie na swiat prawie 2 tyg wczesniej. Dobrze ze lekarz zdazyl :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 kwie 2011, 09:01

Dobrze ze lekarz zdazyl :ico_oczko:
To najważniejsze :-) I najważniejsze, że maleństwo już przy mamusi.
Spokojnie dacie sobie radę, wiadomo początki są trudne, ale powoli wszystkiego się nauczysz. Ja też jestem przerażona jak to wszystko będzie

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

29 kwie 2011, 09:01

Murchinson oduczyłam ich chodzenia po stole i blacie kuchennym, teraz walczę z wózkiem i łóżeczkiem :-D nie chcę żeby tam wchodziły, tym bardziej później jak już Krzyś będzie, bo nigdy nie wiadomo co im odbije i czy na buzi mu się nie położą :ico_sorki:

Koroneczka rezerwacja przyjęta :-D o drzwiach będę pamiętać :ico_oczko: współczuję nocki :ico_sorki: ja też dziś kiepsko spałam, ale chyba nie aż tak jak Ty :ico_sorki: kiedy powtarzasz badania?

Ja dzisiaj czekam na kuriera od kociego jedzenia, ma zabrać paczkę z reklamacją-puszki były tak pogniecione, że karma z nich powychodziła :ico_puknij: stoi ten karton u mnie już tydzień, wystawiłam na klatkę, bo zaczął śmierdzieć :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 kwie 2011, 09:05

kiedy powtarzasz badania?
powtórzę w poniedziałek! Mam nadzieję, że nie wzrosną :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

29 kwie 2011, 09:05

Patrycja karmisz Filipka butelką? Z tym budzeniem lekarz ma rację, bo możliwe, że Filipkowi spada mocno cukier i nie ma siły sam się wybudzić. A spróbuj może na śpiąco go nakarmić? Wierzę, że za kilka dni się wszystko unormuje :-D Mnie też to wszystko przeraża i dlatego dzisiaj jeszcze raz zacznę czytać język niemowląt i będę sobie robić notatki :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-04-29, 09:08 ]
powtórzę w poniedziałek! Mam nadzieję, że nie wzrosną
oby nie wzrosły :ico_sorki: Ja jestem ciekawa co mój lekarz powie na te moje wyniki :ico_noniewiem: naczytałam się w sieci i raz jest napisane, że w takiej sytuacji powinno się zrobić test z glukozą 75g, bo 50g nie jest do końca wiarygodne, a innym razem, że w ciąży glukoza w moczu może się pojawić, bo nerki nie nadążają i nie jest to groźne, bądż tu mądry :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-04-29, 09:08 ]
idę pod prysznic, do później :516:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość