Cześć dziewczyneczki!
No zaliczana do raczej udanych- bez większego swędzenia Za ro od 2 do 5 męczyły mnie skurcze, mniej lub bardziej regularne, tak co 10-8-12 minut. Średnio mocne, ale nie narastające, więc się wkurzałam, że spać nie mogę!
A już Wam chciałam napisać, że od kilku dni tych skurczy mam coraz mniej
Mateuszek Murchinson jest prześliczny taki mały słodziaczek- ja już chce swojego
Wiola dasz radę, trzymamy za Ciebie kciuki, na pewno sobie doskonale poradzisz. A dzieciaczki się zmieniają, jeszcze się może zrobić podobny do mamy
Emilia cały czas trzymam za Ciebie kciuki, idź dzisiaj na długi spacer, zrelaksuj się i nie myśl o porodzie, może coś się ruszy
NOWA, też bym pogrillowała- uwielbiam! Fajnie, że wieczór się udał U nas też chłodno, aż się nie chce z domu wyjść
Markotka jak się dzisiaj czujesz?
[ Dodano: 2011-05-04, 09:06 ]
Aniu pozazdrościć tego błyskawicznego porodu super, że wszystko dobrze i , że Hania tak fajnie zaakceptowała nowego członka rodziny
A o synku będziesz musiała jeszcze pomyśleć?