Czy są na Forum mamy wczesniaków?

[Agnieszka26]

Witam.
Jestem mamą Wiktora urodzonego w 33 tygodniu ciąży. Wiem z doświadczenia że każdy wczesniak, jest traktowany innaczej czyli, tak jak by się urodził o terminie. Bardzo bym chciała powymieniać się doswiadczeniami z mamusiami tych kruszyn tzn. teraz już nie kruszyna ale był maleńki. Zapraszam serdecznie!!!!!

[mal]

Agnieszka26, ale on już duży jest
ucałuj maluszka ode mnie

[magda75]

Agnieszka26, witaj

Ale duzy synus

[Agnieszka26]

magda75, mal, Czesc dziewczyny Nie zaglądam do was wcale Skopcie mi zadek!
No duży 5 miesięcy ma Łobuzuje i zęby chyba idą

[NowaSejana]

Agnieszka26, moje blizniaczki urodzily sie w 35tygodniu, Dominika miala 2060g, a Paulina 1950g
chodzic zaczely jak mialy 13 miesiecy, wiec nie tak pozno...
i teraz tez niczym sie nie roznia od rowiesnikow

[mal]

Agnieszka26, nie skopie cie i kto by mi nóżkę rozbujał
ja się cieszę że jesteś i synka masz zdrowego a to jest bardzo wazne tylko sama wiesz twoje zdrówko coś nie tak i gdybym miała czarodziejska różdżkę to wiesz ze bym odczarowała cię
ale mam nadzieje że lekarze wiedza jak ci pomóc i robią to

będę tu do ciebie zaglądać

[Agnieszka26]

NowaSejana, Hej No my dzisiaj byliśmy na rehabilitacjii. Stwierdziła Pani Magister że normalnie to by był Wiktor 1,5 miesiąca do tyły a on goni jak szalano jest na etapie swojego wieku jakies małe doszlifowania z racjii ulubionej prawej strony ale do zrobienia. Masujemy się działąmy jelonkujemy i leci mój szkrab. Nawija jak szlony je jeszcze wiecej Zupy, desery aż miło! Waży nie wiem ile dopiero 19 się dowiem ale kawał chłopa jest mal,

ale mam nadzieje że lekarze wiedza jak ci pomóc i robią to

Bardzo bym chciała żeby tak było ale nie jest masakra jakaś, ale to nie o tym temat miło że o mnie pamiętasz ja o Tobie też tylko czasu brak

[ Dodano: 12-05-2011, 16:29 ]
NowaSejana, A długo rehabilitowałas dzieciaczki? I czy wogóle?

[NowaSejana]

NowaSejana, A długo rehabilitowałas dzieciaczki? I czy wogóle?

blizniaczek nie musialam wogole rehabilitowac, zreszta nikt mi nawet nie zaproponowal.. a ja sama nie wiedzialam..
no, ale teraz za to co tydzien jezdze z Marcelka na rehabilitacje (urodzila sie po terminie), bo ma szpotawe stopki.. cwiczymy tez w domu i na szczescie sie poprawia
ale moze to jeszcze ze 2-3 mies potrwac

dla synusia, ze tak szybko sie rozwija...
a dlaczego go rehabilitujesz?

[Agnieszka26]

NowaSejana, Mamy bardzo fajną neurolog która stwierdziłą że poszlifować metodą MDT nie zaszkodzi chociaż wcale tak naprawde nie było potrzebne. Nie ma żadnych ani napięc ani przykurczów poza ulubioną stroną prawą oraz delikatne spłaszczenie głowki po prawej. Miał często piąstki zacisnięte i lekką asymetrie i zapobiegawczo. Masaże są super spi fajnie po nich i uwielbia wieczorne harce z Tatą w łazience

bo ma szpotawe stopki..

A co to jest? Nie słyszałam jeszcze o tym No i dzieki bogu się poprawia

[NowaSejana]

A co to jest? Nie słyszałam jeszcze o tym No i dzieki bogu się poprawia

doslownie tlumaczac z niemieckiego to znaczy hakonog... przez to, ze w brzuchu miala malo miejsca to zginala stopki do srodka i one ukladaly sie w kszalt haka i teraz musimy cwiczyc zeby miala normalne..