markotka to trzymam za słowo,aż jutro wejdę na forum
lecę po Hanię do bratowej bo Milenka jeszcze śpi
papa
Ja nie mogę ocenić całego porodu sn tylko do pewnego momentu bo po pierwsze nie miałam sn, po drugie doszłam do 9 cm bardzo szybko,a przy partych przeć nie mogłam. Wiem jedno bolało jak nie wiem co.Koroneczka to ja przy porodzie miałam podobnie, najgorsze bóle między 5 cm a 10 cm rozwarcia, Parte to dla mnie pryszcz bo już coś się działo i mogłam przeć.
Mi przejście na ty zaproponowała pani anestezjolog i przez cały czas zagadywała bym tylko była spokojna. Miło ze strony Marty, że tak Cię potraktowała bo różni ludzie się trafiają. Sądzę, że uraz minie za jakiś czasu. Jednak jest coś bezcennego dla którego warto -maleństwo.Przez cały poród mówiłam mojej położnej na Ty hehe aż mi mama mówi, ej czemu Ty tak na Ty jej walisz- to mówię do położnej "sorry Marta", a ona że mam mówić tak, żeby mi było wygodnie
Dokładnie Maleństwo wynagradza wszystko!!!! Im dłużej go mam tym zaczynam inaczej o tym wszystkim myśleć. Na pewno było warto!Mi przejście na ty zaproponowała pani anestezjolog i przez cały czas zagadywała bym tylko była spokojna. Miło ze strony Marty, że tak Cię potraktowała bo różni ludzie się trafiają. Sądzę, że uraz minie za jakiś czasu. Jednak jest coś bezcennego dla którego warto -maleństwo.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość