Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

15 maja 2011, 20:55

hej wieczorkiem
ja na moment,bo czekam aż Milenka wstanie bo zasnęła o 17 i jeszcze śpi :ico_szoking: ciekawe jaka noc mnie czeka :ico_noniewiem:
na grilu byliśmy dzisiaj i zjadłąm troszkę kiełbaski,karkówki i kaszanki :-D oby za dużo tego nie było :ico_sorki:

markotka jak mały kupki nie może zrobić to włóż mu mydełko do pupki i od razu będzie mu lżej :ico_sorki:

Murchinson współczuję kolek :ico_sorki: ja na razie nie wiem co to kolki bo Hania nie miała i oby Milenkę to ominęło :ico_sorki:

Motylek22 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 37 tc

emilia7895 :ico_brawa_01: dla Tosi a sama na pewno sobie dasz radę,ja daję to i ty sobie poradzisz :-D :-D

ja też bym drzemała z małą w ciągu dnia ale to niemożliwe bo Hania chora i jeszcze w domu siedzi a nie zasnę jak ona szaleje po domu bo ie wiadomo co by jej strzeliło do głowy i co by mogła Milence w tym czasie zrobić :ico_sorki:
sąsiadka kiedyś córkę 6-letnią zostawiła z młodszą córką (6 miesięcy) i wyszła na chwilę pranie na dworze powiesić a starsza córka całą kołderką nakryła malutką i ta się udusiła :ico_placzek: starsza mówiła,że przykryła żeby mała nie zmarzła :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 maja 2011, 21:21

sąsiadka kiedyś córkę 6-letnią zostawiła z młodszą córką (6 miesięcy) i wyszła na chwilę pranie na dworze powiesić a starsza córka całą kołderką nakryła malutką i ta się udusiła starsza mówiła,że przykryła żeby mała nie zmarzła
:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: oj takie dzieci to faktycznie trzeba pilnować :ico_sorki: Ja jak Filipek nie spi a męża nie ma też bym się nie położyła :ico_sorki: On też miewa szalone pomysły.

EMilko nic się nie stało :ico_oczko: Poprostu się zdziwiłam bo nawet nie wiedziałam że tak się da :ico_oczko:

Filipek śpi, mój mąż zasnął na kanapie :ico_haha_01: Muszę go obudzić żeby się normalnie położył i też idę lulu. Dziś nie spałam w dzień i już oczy mnie pieką taka jestem śpiąca :ico_spanko:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

15 maja 2011, 21:35

markotka jak mały kupki nie może zrobić to włóż mu mydełko do pupki i od razu będzie mu lżej
to chyba do Koroneczki było :ico_haha_01:
sąsiadka kiedyś córkę 6-letnią zostawiła z młodszą córką (6 miesięcy) i wyszła na chwilę pranie na dworze powiesić a starsza córka całą kołderką nakryła malutką i ta się udusiła starsza mówiła,że przykryła żeby mała nie zmarzła
straszna tragedia :ico_placzek: dzieciom niestety często brakuje wyobraźni, albo wręcz mają jej nadmiar :ico_sorki:

A Milenka ładny śpioszek :-D

Motylek ja spałam w dzień 1,5h, a w nocy śpię ostatnio po 10h :ico_szoking: czyżby organizm zbierał siły do wysiłku jaki go czeka? :ico_oczko:

Emilia a może zadzwoń jutro do swojego gina i zapytaj o te globulki?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

15 maja 2011, 22:06

a jak tam dzisiaj brzuszek Mateuszka?
Bez zmian, dopóki się nie wypryka to ciężko.
ja na razie nie wiem co to kolki bo Hania nie miała i oby Milenkę to ominęło :ico_sorki:

sąsiadka kiedyś córkę 6-letnią zostawiła z młodszą córką (6 miesięcy) i wyszła na chwilę pranie na dworze powiesić a starsza córka całą kołderką nakryła malutką i ta się udusiła :ico_placzek: starsza mówiła,że przykryła żeby mała nie zmarzła :ico_olaboga:
Nikomu nie życzę kolek u dziecka. Człowiek chce pomóc ale jest bezsilny i bezradny.
Ja jak byłam mała to chciałam pomóc mamie i tak kołysałam siostrę w wózku, że ją wywaliłam.Mama w ostatniej chwili ją złapała. Za to koleżanki syn zachwycony młodszym braciszkiem chciał wszystkim się z nim dzielić i jak dostał czekoladki to 2 tyg. noworodkowi próbował włożyć do ust. Dzieci mają różne pomysły.

Emilia nie znam tych globulek ale sądzę że położna nie zaleciłaby gdyby mogły zaszkodzić małej. Najlepiej zadzwoń do swojego gina jutro i spytaj czy możesz ich używać. Niestety jeśli producent nie ma udowodnionego wpływu leku np.: na karmienie i w czasie ciąży musi umieścić taki zapis w drukach, co wcale nie oznacza, że lek jest niebezpieczny.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

16 maja 2011, 07:00

WItam się porannie :-D

Słoneczko pięknie świeci, dziś nie ma być zbyt ciepło ale ważne że nie będzie padać. Pójdziemy sobie na placyk :ico_brawa_01: Pranko już wstawiłam i zaraz reszte ogarnę żeby nic już nie robić jak wrócimy to może sobie pośpimy :ico_oczko:
Nikomu nie życzę kolek u dziecka. Człowiek chce pomóc ale jest bezsilny i bezradny.
A trzymasz dietę dla karmiących? Chociaż chyba dokarmiasz sztucznym troche, czy już nie? U nas dieta była najlepszym lekarstwem na kolki u Filipka. U mojej szfagierki zaczęły się kolki jak była 2 tyg. w szpitalu a jej synek został w domku z tatusiem i był karmiony sztucznym mlekiem, jak wróciła i karmiła dalej poiersią kolki zniknęły ale ona też trzymała dietę.

Markotka tak mi się wydaje że organizm zbiera siły i sam się dopomina o odpoczynek :-)

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

16 maja 2011, 08:13

hej !!!

dawno nie zagladałam .......normalnie brak czasu.......
u nas wszystko ok...

od wczoraj tak za mna chodzi poród chyba juz bym chciała rodzic........

jesli chodzi o karmienie to trzymam w 100 % strone Motylka ja z mała tez trzymałam diete i zadnych kolek niczego nie bylo.....tyle ze dopajałam ja woda zeby cały czas na piersi nie wisiała......a wiadomo lato u pały .......

fakt dzieci to maja rózna wyobraznie.u nas kiedys było głosno jak to starsza dziewczynka chyba 4 lata miała obciała młodszemy siusiaka :ico_szoking: :ico_olaboga:

mariola to co teraz Twoja kolej i ja rodze :-D

[ Dodano: 16-05-2011, 08:17 ]
Murchinson, pamietam ze na poczatku karmienia tez moja miała problem z brzuszkiem bo cos zjadłam :ico_wstydzioch: połozna mi poleciła herbatki z hippa rumiankowa i koperkowa one o ile dobrze kojarze sa od 1 tygodnia zycia :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

16 maja 2011, 08:18

Hejo,
u nas też ładna pogoda się zapowiada więc na spacer pójdziemy.

Motylku trzymam dietę od samego początku. U nas to raczej kwestia tego, że mały zanim złapie sutek lub butelkę to nałyka się powietrza albo to przez mieszanie obu mlek. On to by słonia z trąba połknął, mały łakomczuch. Mleko modyfikowane też dostaje ale takie dla alergików o obniżonej zwartości cukru. Jak dostaje tylko mleko modyfikowane to kolki są dużo mniejsze i szybciej przechodzą. Dziś D jedzie kupić mleko dla dzieci z kolkami. Zobaczymy czy pomoże.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

16 maja 2011, 08:20

mariola to co teraz Twoja kolej i ja rodze
A potem ja :ico_haha_01:

[ Dodano: 16-05-2011, 08:22 ]
Murchinson, a jak dokłądnie wygląda Twoja dieta? Co jesz?

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

16 maja 2011, 08:22

fakt dzieci to maja rózna wyobraznie.u nas kiedys było głosno jak to starsza dziewczynka chyba 4 lata miała obciała młodszemy siusiaka :ico_szoking: :ico_olaboga:
:ico_szoking: :ico_szoking:

Murchinson, pamietam ze na poczatku karmienia tez moja miała problem z brzuszkiem bo cos zjadłam :ico_wstydzioch: połozna mi poleciła herbatki z hippa rumiankowa i koperkowa one o ile dobrze kojarze sa od 1 tygodnia zycia :ico_oczko:[/quote]
Mam te herbatki i mu podaję. Ja to już od piątku tylko na indyku (gotowany lub parowany) jadę i sucharach, pije tylko wodę bo nie mam pojęcia od czego te kolki. Od samego początku trzymam dietę i nawet w szpitalu nie jadłam tego co tam serwowali.

[ Dodano: 16-05-2011, 08:26 ]
Murchinson, a jak dokłądnie wygląda Twoja dieta? Co jesz?
Wcześniej, tak jak pisałam, nic ciężkostrawnego tylko gotowane lub na parowane, nic wzdymającego, bez słodkiego, bez surowych owoców, pochodzącego do krówki (ale to akurat zalecenie ze szpitala), ryb, bez ostrych przypraw. Od piątku tylko indyk bo tak kazała mi nasza pediatra by sprawdzić czy to od diety. Niestety kolki mają różne podłoże i nie zawsze to dieta jest winna.

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

16 maja 2011, 08:27

Murchinson, a moze te bóle faktycznie od mleka.......

moja mała własnie sie obudziła normalnie jakis rekord zazwyczaj wstaje o 6.30 :-D
Ostatnio zmieniony 16 maja 2011, 08:43 przez zoola27, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość