witam
wreszcie chwilka oddechu ale pewnie nie na długo...ciekawe gdzie te 20 stopni u mnie,bo pochmurno i deszczowo co jakiś czas
zoola27 wszystkiego najlepszego z okazji imienin :ico_prezent:
Motylek22 super,że mama ma taką dobrą opiekę i dobrze się czuje
Murchinso masz rację,nie zawracaj sąsiadowi głowy głupotami
i dobrze że małemu lepiej i oby te butelki atykolkowe pomogły
Mariola_Larose pewnie powoli się rozkręca
ja pierwsze skurcze też miałam mało bolesne,po protu co nieco kuło,dopiero po paru godzinach czułam mocniejsze skurcze
Koroneczka współczuję nawału
miałam to z Hanią i przez tydzień miała gorączkę 39-40 st i byłam na antybiotyku
ale mogłam normalnie karmić,tylko każde karmienie musiałam zaczynać od bolącej piersi żeby Hania ściągnęła pokarm dla ulgi i potem przykładałam do drugiej piersi
no i pomogły też liście kapusty
co do pediatry to u nas przyjeżdża jak jej się chce
przeważnie widzimy się dopiero na szczepieniu,położna u nas przyjeżdża do skończenia przez dziecko 6 tygodni
no i dzisiaj była położna i mała waży 3810g a jak wychodziła ze szpitala to ważyła 3300g,myślę że dobrze przybiera
no i
bo nareszcie dzisiaj odpadł pępuszek