My juz zapakowane Młoda śpi teraz jak wstanie to zje obiad i bedziemy sie powoli ogarniać a potem na dworzeć.
Trzymajcie kciuki żeby nam pogoda dopisała
Dobra zmykam, odezwiemy się po powrocie
-
Ragazza555
- Beze mnie to forum nie istnieje!
- Posty: 1970
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47
hej hej
no faktycznie pustawo bez dziewczyn, wykrusza nam sie craz bardziej towarzystwo, coraz mniej piszemy i coraz mniej nas pisze, a szkoda
ja od dzisiaj juz nie pracuje, moi pracodawcy okazali sie niewyplacalni wiec szkoda bylo siedziec i wygladac pieniedzy. nie wyplacili mi za 1,5miesiaca pracy, a ja musialam oplacic opiekunke z pensji mojego meza wiec kasy brakowalo. jak odchodzilam to postraszylam ja ze zglosze to do inspekcji pracy i zaplacila mi wielce za miesiac, ciekawe czy odda mi jeszcze za 12 dni maja
no ale lepiej zeby nie zaplacila za miesiac niz za 3, tak jak sie okazalo ze mojej poprzedniczce nie zaplacila 
jutro jade z moim Ł zapytac o prace jego znajomego - w restauracji, robilabym jako kelnerka, ale lepsze to niz siedziec w domu sprobuje, nic nie trace w koncu, a innej pracy u nas niestety nie ma 
Dawid dopiero co mi wyzdrowial, bo najpierw byl przeziebiony, ale od razu mial antybiotyk bo mial az 40 stopni goraczki, a potem przyplataly sie plesniawki, gorne dziasla mial tak zapuchniete ze nie bylo praktycznie mu dwojek widac no wiec ani pic, ani jesc, ani spac. meczylam sie i ja i on i opiekunka, ale juz mu na szczescie przeszlo i wracamy do zdrowia
od wrzesnia idzie do przedszkola, ciekawe jak to bedzie
a mowi juz na potege, nie bardzo sklada wyrazy do siebie, jedynie takie podstawowe, np mama co to, tata chodz.... ale umie juz kazdy wyraz powiedziec i powtarza co mu w ucho wpadnie.
28 maja mam komunie, i znowu trzeba kase dac, chyba sie wykonczymy przez te okazje z miesiaca na miesiac
donatka, a co u was???
no faktycznie pustawo bez dziewczyn, wykrusza nam sie craz bardziej towarzystwo, coraz mniej piszemy i coraz mniej nas pisze, a szkoda
ja od dzisiaj juz nie pracuje, moi pracodawcy okazali sie niewyplacalni wiec szkoda bylo siedziec i wygladac pieniedzy. nie wyplacili mi za 1,5miesiaca pracy, a ja musialam oplacic opiekunke z pensji mojego meza wiec kasy brakowalo. jak odchodzilam to postraszylam ja ze zglosze to do inspekcji pracy i zaplacila mi wielce za miesiac, ciekawe czy odda mi jeszcze za 12 dni maja
no ale lepiej zeby nie zaplacila za miesiac niz za 3, tak jak sie okazalo ze mojej poprzedniczce nie zaplacila jutro jade z moim Ł zapytac o prace jego znajomego - w restauracji, robilabym jako kelnerka, ale lepsze to niz siedziec w domu
sprobuje, nic nie trace w koncu, a innej pracy u nas niestety nie ma Dawid dopiero co mi wyzdrowial, bo najpierw byl przeziebiony, ale od razu mial antybiotyk bo mial az 40 stopni goraczki, a potem przyplataly sie plesniawki, gorne dziasla mial tak zapuchniete ze nie bylo praktycznie mu dwojek widac
no wiec ani pic, ani jesc, ani spac. meczylam sie i ja i on i opiekunka, ale juz mu na szczescie przeszlo i wracamy do zdrowia od wrzesnia idzie do przedszkola, ciekawe jak to bedzie
a mowi juz na potege, nie bardzo sklada wyrazy do siebie, jedynie takie podstawowe, np mama co to, tata chodz.... ale umie juz kazdy wyraz powiedziec i powtarza co mu w ucho wpadnie.
28 maja mam komunie, i znowu trzeba kase dac, chyba sie wykonczymy przez te okazje z miesiaca na miesiac
donatka, a co u was???
witam :)
szkoda, że tu nas tak mało
,
u nas wczoraj było pochmurno i co chwilę padało,
ja jestem przeziębiona, gardło mnie boli i pokaszluje, nos też mam zawalony, oby Szymek się nie zaraził ,
właśnie umyłam włosy, jak wysuszę to skoczymy na spacerek, bo dziś ładna pogoda,
jedwabna dobrze, że Ci zapłaciła chociaż za miesiąc , u nas też ciężko z pracą, ja chcę zamknąć w sierpniu firmę i poszukać pracy, Szymka nie chce jeszcze dawać do przedszkola, dam go za rok,
dla Dawidka za mówienie, u nas to jeszcze ciężko idzie, Szymek gada najwięcej po swojemu, ja go rozumiem, ale chciałabym, żeby już ładnie mówił, no nic poczekamy,
ale Szymek nie nosi już pieluszki , zakładam tylko do spania, ale najczęściej jest sucha :),
dziś mamy jechać do teściów na działkę na ognisko, jak pogoda się nie popsuje to na pewno pojedziemy, oby tylko te komary i meszki nie kąsały ,
szkoda, że tu nas tak mało
,u nas wczoraj było pochmurno i co chwilę padało,
ja jestem przeziębiona, gardło mnie boli i pokaszluje, nos też mam zawalony, oby Szymek się nie zaraził
,właśnie umyłam włosy, jak wysuszę to skoczymy na spacerek, bo dziś ładna pogoda,
jedwabna dobrze, że Ci zapłaciła chociaż za miesiąc
, u nas też ciężko z pracą, ja chcę zamknąć w sierpniu firmę i poszukać pracy, Szymka nie chce jeszcze dawać do przedszkola, dam go za rok, dla Dawidka za mówienie, u nas to jeszcze ciężko idzie, Szymek gada najwięcej po swojemu, ja go rozumiem, ale chciałabym, żeby już ładnie mówił, no nic poczekamy, ale Szymek nie nosi już pieluszki
, zakładam tylko do spania, ale najczęściej jest sucha :),dziś mamy jechać do teściów na działkę na ognisko, jak pogoda się nie popsuje to na pewno pojedziemy, oby tylko te komary i meszki nie kąsały
,
-
Ragazza555
- Beze mnie to forum nie istnieje!
- Posty: 1970
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47
hej
Witam po powrocie. Nie zaglądałam bo czasu brak. Musiałam troche po powrocie w domku ogarnąc i poprac wszystko z wyjazdu. Byłyśmy odwiedzić tez moja mame w pracy i pojechałysmy do Emilki prababci. Pogoda ładna wiec większośc czasu spędzamy na dworze a jak wracamy do domu to tylko na chwile cos zjesc i w domku bieżace rzeczy porobić wiec na kompa nie mam czasu i nawet go nie włączam.
Ale widze że chyba u wa podobnie bo cisza na forum
Witam po powrocie. Nie zaglądałam bo czasu brak. Musiałam troche po powrocie w domku ogarnąc i poprac wszystko z wyjazdu. Byłyśmy odwiedzić tez moja mame w pracy i pojechałysmy do Emilki prababci. Pogoda ładna wiec większośc czasu spędzamy na dworze a jak wracamy do domu to tylko na chwile cos zjesc i w domku bieżace rzeczy porobić wiec na kompa nie mam czasu i nawet go nie włączam.
Ale widze że chyba u wa podobnie bo cisza na forum
witam :)
my też korzystamy z pogody , wczoraj było gorąco, a jest pochmurno i chłodnawo ,
po południu skoczymy do teściów na kawę :),
miłego weekendu!
[ Dodano: 24-05-2011, 20:18 ]
witam :)
co tam u Was? pewnie korzystacie z pogody :),
wczoraj była u mnie kuzynka z córka, byłyśmy na spacerku nad jeziorem i na placu zabaw i dzień zleciał,
dziś też rano na spacerku, było ciepło, ale wietrznie,
a po południu byłam u rodziców i u sąsiadki na kawie, o 19 pojechaliśmy autobusem do domu i zaczęło padać,
Asia super fotki znad morza , Emi jaka duża i ma super długie włoski , śliczna dziewczynka 
my też korzystamy z pogody
, wczoraj było gorąco, a jest pochmurno i chłodnawo , po południu skoczymy do teściów na kawę :),
miłego weekendu!
[ Dodano: 24-05-2011, 20:18 ]
witam :)
co tam u Was? pewnie korzystacie z pogody :),
wczoraj była u mnie kuzynka z córka, byłyśmy na spacerku nad jeziorem i na placu zabaw i dzień zleciał,
dziś też rano na spacerku, było ciepło, ale wietrznie,
a po południu byłam u rodziców i u sąsiadki na kawie, o 19 pojechaliśmy autobusem do domu i zaczęło padać,
Asia super fotki znad morza
, Emi jaka duża i ma super długie włoski , śliczna dziewczynka -
Ragazza555
- Beze mnie to forum nie istnieje!
- Posty: 1970
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 13:47
hej
Witam, widze ze i wy korzystacie z ładnej pogody a to dobrze szkoda na siedzenie przed kompem. My wybieramy sie na wies wiec znowu nie bede zaglądac bo tam nie mam netu. Nie wiem kiedy wrócimy będziemy tam tak długo jak tylko sie da bo szkoda w mieście siedzieć, lepiej na świeżym powietrzu.
donatka26, dz
Witam, widze ze i wy korzystacie z ładnej pogody a to dobrze szkoda na siedzenie przed kompem. My wybieramy sie na wies wiec znowu nie bede zaglądac bo tam nie mam netu. Nie wiem kiedy wrócimy będziemy tam tak długo jak tylko sie da bo szkoda w mieście siedzieć, lepiej na świeżym powietrzu.
donatka26, dz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość