hej
u mnie gorąc, za to w domu fajnie wiec mała przy otwartych drzwiach śpi.
Rano jakoś mało spała, teraz zasnęła o 11, ale non stop by przy cycu siedziała.
Ja niczym nie dopajałam jeszcze, ale chyba zacznę, póki co wodę bede dawać, a w razie problemów brzuszkowych koperek (położna mówiła, żeby nie podawać ziół jak nie ma potrzeby).
U mnie się kaszel zaczął, gardło nadal boli
, za to Pola lepsza
, pierwszy dzień od 1,5 tyg. nie ma gorączki i nawet wesoła, maz ja bo babci zawiózł, bo non stop do małej chce podchodzić, a ja ją muszę zbywać.
ania moja siostra ma ślub cywilny, w tamtym roku chrzcili coreczkę, ksiadz ją ochrzcił, z tym, ze nie w niedzielę, ale w dzień powszedni, to chyba zalezy od parafii/księdza
markotka, zoola super, że u dzieciaczków dobrze, już niedlugo będą wychodzić
mariola super, ze Cię ruszyło, oby szybko poszło, czekamy na wieści
wiola współczuję, niestety trzeba uważać teraz na cyce, ja teraz bardzo zwracam uwagę na przeciągi, a na podwórko jak wieje opatulam je chustą
Kapusta jak najbardziej, no i przystawiaj małego jak najczęściej, pamiętając o rożnych pozycjach karmienia, żeby młody spijał mleczko z rożnych części piersi.
motylek dla synka, kochane sa te dzieciaczki
patrycja szybkiego powrotu do zdrowia życzę, obyś jak najszybciej mogłabyć z synkiem