Ania_R, trzymam kciuki. teraz juz na pewno bedzie lepiej.
Mam pytanie dlaczego nie mozesz już karmic piersią?
Nawet nie mozesz ściągać swojego pokarmu i dawać dziecku?
dzieki za odp.spadlamznieba, a ty chyba tylkko butlą karmisz??
jesli tak to zrób tyle samo kaszki co robisz mleka, spróbujesz kilka dni i zobaczysz ile Mała będzie jadła
nie moge karmic swoim mlekiem poniewaz Mati jest na beztluszczowej diecie (a wiadomo ze z cyca mleko tluste jest). Ma specjalne odtluszczone mleko, nie moze miesa, ani nawet kleiku ryzowego dzieciecego...to z powodu jakby powiklania pooperacyjnego musi byc na takiej diecie przez 6 tygodni.Mam pytanie dlaczego nie mozesz już karmic piersią?
Nawet nie mozesz ściągać swojego pokarmu i dawać dziecku?
zamierzam dzis podać łyżeczką.my stosujemy tylko lyzeczke i Kasia juz swirtnie sobie radzi, przy Krzysiu tez tak robiłam
a tego to nie wiedziałam, chyba czegoś nie doczytałamnie moge karmic swoim mlekiem poniewaz Mati jest na beztluszczowej diecie (a wiadomo ze z cyca mleko tluste jest). Ma specjalne odtluszczone mleko, nie moze miesa, ani nawet kleiku ryzowego dzieciecego...to z powodu jakby powiklania pooperacyjnego musi byc na takiej diecie przez 6 tygodni.
jak zacznę wprowadzać stałe pokarmy to również będę chciała kupowac takie które mają w sobie jak najmniej cukru i innych dodatków.spadlamznieba napisał/a:
zakupiłam kaszkę kukrydziną bobovity b
kup lepiej kleik kukurydziany
bo te wszystkie kaszki to one jeszcze jakies dodatki w sumie niepotrzebne maja, jak robisz mleko to lepiej od kleikow zaczac
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości