magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

23 maja 2011, 16:47

Ania_R, trzymam kciuki. teraz juz na pewno bedzie lepiej.
Mam pytanie dlaczego nie mozesz już karmic piersią?
Nawet nie mozesz ściągać swojego pokarmu i dawać dziecku?

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 maja 2011, 21:29

DZIEWCZYNY, mam do was pytanie. chcialabym wprowadzic kaszke na mleku modyfikowanym. ale mam pare pytan do was...
Mala pije bebilon 1 zwykly, jaka kaszke do tego?
chce wprowadzic to danie po kapieli przed snem, chce przestawic Ja zeby przespala cala noc. tzn od 21 do 6 rano. ponoc kaszka na mleku modyf jest jeszcze bardziej sycaca i pomaga dziecku spac, potem to juz bedzie przyzwyczajenie.

no i pytanie... ile tej kaszki, smok do buli musi miec rozumiem specjalne wyjscie do kaszek (butle jaka uzywam to MAM, dziurka 2 w smoku).

pomozcie :) bo zwariuje :)

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

24 maja 2011, 08:40

spadlamznieba, ja proponuje kleik ryżowy, to jest najbardziej prosty, spróbuj to a jeśli sie bedzie sprawdzal to możesz robić kaszkę ryzową (ona jest juz z mlekiem- potrzebna jest tylko woda)
co do kleiku to robisz piersze mleko modyfikowane a poźniej na tym mleku robisz kleik
a ile tego powinna zjeść to zależy od dziecka
ale ja proponuje na początku zrobić tak że zrób 100ml kaszki a poźniej dokarm ją jeszcze swoim mlekiem
jak pamietam wprowadzałam pierwsze posiłki Krzysiowi to na początku zawsze starałam sie mu dawać mojego mleczka żeby to nie było zbyt duże obciążenie dla małego brzuszka - i u mnie to sie sprawdzało,
co do smoczka do butelki to sa odpowiednie do kaszki wiec bedziesz musiała sie w niego wyposażyć

[ Dodano: 24-05-2011, 08:45 ]
spadlamznieba, a ty chyba tylkko butlą karmisz??
jesli tak to zrób tyle samo kaszki co robisz mleka, spróbujesz kilka dni i zobaczysz ile Mała będzie jadła

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

24 maja 2011, 08:57

witam,
wprowadzam małemu kaszkę manna (jedną łyżeczkę dziennie, aby zmniejszyć nietolerancję na gluten) i tez najpierw karmię małego swoim mlekiem a później podaję kaszkę. Na razie dostał dwa razy i pojawiła sie zielona kupa. Pani doktor mówiła ze tak moze byc i mam wtedy podawać co 2-3 dni. Podaję małemu kaszke przed snem, ale n iestety nie wpływa on na niego jeśli chodzi o dłuższy sen. :-)
Zasypia około 19-20 i pobudka około 4 (a wcześniej budził się później). To co zauważyłam jak dostał kaszkę to w nocy przez sen robi bączki. Więc zbierają mu sie gazy.
Mleka modyfikowanego nie chcę wprowadzać nawet w kaszkach. Ściągam swoje i dodaje. Najpierw przygotowuje na wodzie a później dodaję swoje mleko. Podaję to jemu strzykawką, ale zamierzam podawać łyżeczką.
Zresztą polecam wam strzykawkę (super do podawaniach np:lekarstw
http://allegro.pl/nuby-dozownik-strzyka ... 77183.html
Z tej serii mam buteleczkę, kroplomierz i łyżeczkę. U nas sprawdza się wszytko rewelacyjnie.

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

24 maja 2011, 09:54

my stosujemy tylko lyzeczke i Kasia juz swirtnie sobie radzi, przy Krzysiu tez tak robiłam

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

24 maja 2011, 15:46

spadlamznieba, a ty chyba tylkko butlą karmisz??
jesli tak to zrób tyle samo kaszki co robisz mleka, spróbujesz kilka dni i zobaczysz ile Mała będzie jadła
dzieki za odp.

zakupiłam kaszkę kukrydziną bobovity bezgutenowa. właśnie zrobiłam test. zrobiłam mleko modyf tak jak zawsze 180 i do tego dodałam dwie łyżeczki kaszki. wymieszałam i spróbowałam. nie jest mocno gęste, jest minimalnie gęstsze niż zwykłe mleko. i to Jej podam dzis przed snem. jeśli się przyjmie, to wtedy zwiększę ilość kaszki.

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

24 maja 2011, 16:24

zakupiłam kaszkę kukrydziną bobovity b
kup lepiej kleik kukurydziany
bo te wszystkie kaszki to one jeszcze jakies dodatki w sumie niepotrzebne maja, jak robisz mleko to lepiej od kleikow zaczac

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

24 maja 2011, 23:01

Mam pytanie dlaczego nie mozesz już karmic piersią?
Nawet nie mozesz ściągać swojego pokarmu i dawać dziecku?
nie moge karmic swoim mlekiem poniewaz Mati jest na beztluszczowej diecie (a wiadomo ze z cyca mleko tluste jest). Ma specjalne odtluszczone mleko, nie moze miesa, ani nawet kleiku ryzowego dzieciecego...to z powodu jakby powiklania pooperacyjnego musi byc na takiej diecie przez 6 tygodni.

spadlamznieba, ja do kaszki dla Maji uzywalam takich butelek T.T. ze smoczkiem do kaszek http://www.tommeetippee.co.uk/product/t ... ter_12m__/

Musze sie pochwalic ze Mati od pobytu w szpitalu sam zasypia u siebie w pokoju w swoim lozeczku (miedzy 8-9) - przed spaniem wypija mleczko okolo 60ml, potem sie przebudza okolo 2 by sie napis wody i spi dalej, poczym budzi sie juz rano okolo 8 (w zaleznosci czy dluzej my mozemy pospac to i on czy trzeba wstawac do szkoly szykowac MAdzie itp.).
I ze slomki dzis zaczol pic owoce zmiksowane :ico_brawa_01:

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

25 maja 2011, 09:22

I ze slomki dzis zaczol pic owoce zmiksowane :ico_brawa_01:
wow super już słomka,nie balas sie ze sie zaksztusi albo cos innego
no i jak on zaczaił jak trzeba pic z rurki??

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

25 maja 2011, 10:26

my stosujemy tylko lyzeczke i Kasia juz swirtnie sobie radzi, przy Krzysiu tez tak robiłam
zamierzam dzis podać łyżeczką.
akurat jestem bardzo zadowolona z tej małej buteleczki i strzykawki. Trzeba małemu ciągle podawać żelazo i vit. które sa w tabletkach (muszę je rozkruszać i dodawac do mleka więc strzykawka jest tu niezastąpiona albo ta buteleczka- nie ma zapachu leku a to jest ważne)

Dziś znowu podam małemu łyżeczkę kaszki manny zobaczymy jak zareaguje.
nie moge karmic swoim mlekiem poniewaz Mati jest na beztluszczowej diecie (a wiadomo ze z cyca mleko tluste jest). Ma specjalne odtluszczone mleko, nie moze miesa, ani nawet kleiku ryzowego dzieciecego...to z powodu jakby powiklania pooperacyjnego musi byc na takiej diecie przez 6 tygodni.
a tego to nie wiedziałam, chyba czegoś nie doczytałam :-)
spadlamznieba napisał/a:
zakupiłam kaszkę kukrydziną bobovity b
kup lepiej kleik kukurydziany
bo te wszystkie kaszki to one jeszcze jakies dodatki w sumie niepotrzebne maja, jak robisz mleko to lepiej od kleikow zaczac
jak zacznę wprowadzać stałe pokarmy to również będę chciała kupowac takie które mają w sobie jak najmniej cukru i innych dodatków.
I mam ambitny plan przygotowywać wszystko sama - słoiczki tylko okazjonalnie. No, ale zobaczymy jak będzie. Moje koleżanki ( nie wszystkie oczywiście) jakoś sobie dają z tym radę i niektóre maja po 2-3 dzieci. zobaczymy jak będzie. Na razie kolekcjonuje przepisy dla takich maluszków z gazet np: mamo to ja.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Ostatnio zmieniony 26 maja 2011, 08:41 przez magda7, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość