Kurcze a musi lecieć?
Na ile leci ?
Może da sie to jakoś wytlumaczyć że musi byc teraz blisko ciebie
Nie wiem co ci poradzić skoro musi to chyba pozostaje mieć nadzieje że nic sie nie zacznie i ze lekarz nie zrobi cesarki tak szybko , a pył nie bedzie utrudniał powrtu do domuMusi, taka praca, co tydzień lata. Teoretycznie na jeden dzien, wylatuje rano, wieczorem albo następnego dnia rano jest z powrotem. Samolotem to jest 1,5 godz plus 20 min na lotnisko od nas, ale jak odwołają loty tam to bedzie musiał wynająć samochód, a to jest grubo ponad 1000 km. NIe wiem ile dokładnie więc troszkę się zejdzie zanim przyjedzie. Stresuje mnie to, bo w pt rano mamy ważne spotkanie z lekarzem i wazne badanie.
Ja w ciąży miałam straszna biegunke, wylądowałam w szpitalu pod kroplówkami. podawali mi też smektę. Trochę się zatrzymało. Ale tak od 7 miesiąca do końca ciaży non stop latałam do kibelka, to była jakaś moja zmora.Rany dziewczyny 2 dni temu mialam biegunke przez 2 dni
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość