Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

25 maja 2011, 22:18

O w końcu się nasze forum ruszyło :-)
Ja mam w brzuchu 107cm, mam 177cm wzrostu i przed ciążą ważyłam 62 kg, a teraz ważę 71kg- wychodzi na to że schudlo mi się jakiś kg bo ostatnio było 72 z hakiem :ico_noniewiem: :-)
Malinka- a Ty kochana jesli tylo każą Ci się kłaść w szpitalu to nie zastanawiaj się tylko idz poleżeć. :ico_sorki: Jakby co to rozmowa z rodzicami nie ucieknie, a Patryk zawsze może przyjśc do szpitala. I niech się sam zainteresuje czemu nie ma Ciebie na mieszkanku i co się z Tobą dzieje :ico_sorki:

[ Dodano: 25-05-2011, 22:23 ]
GosiaA- moje samopoczucie- dzięki- całkiem nie żle :ico_sorki: Oczywiście jak się nalatam to potem czuje tego skutki a ostatnio ponieważ jesteśmy w trakcjie przeprowadzki czego jak czego ale latania mi nie brakuje (tym bardziej że nowe mieszkanko jest na 4 piętrze :ico_sorki: )
Dziewczynki czy Wasze maluszki już pikują główkami w dół? Mój synuś jeszcze sobie siedzi jak król na tyłeczku i póki co nie zamierza się przekręcać :ico_sorki: Lekarz powiedział mi że powinnam więcej chodzić na czworaka to będzie mu łatwiej fiknąć koziołka :ico_puknij: Mój lekarz jest Arabem i choć ma bardzo dobre opinie czasem jak zarzuci hasłem to rodem z buszu jakiegoś :-D

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

25 maja 2011, 22:44

To i ja się zmierzyłam. Mam 90cm teraz. A ogólnie jestem też dość drobna. Mam 166cm, a moja waga normalna to 50-52kg. I tak jak Aguś mam drobne kości. Teraz ważę 60kg i też się strasznie dziwnie z tą wagą czuje. I pomyśleć, że jeszcze 2miesiące przede mną, to pewnie dojdzie do 65 gdzieś :ico_szoking:

[ Dodano: 25-05-2011, 22:50 ]
A co do przekręcania się dzieciaczka to mój też jeszcze siedzi wygodnie na pupci i nie przekręca się na razie. Lekarz powiedział, że ma jeszcze trochę czasu, że do 36tygodnia powinien się przekręcić. Za to potrafi mi główkę w żebra wsadzić albo w boki i to nieźle boli czasem.
Jeśli chodzi o kręcenie się to mój maluszek też jest bardzo ruchliwy. Od samego początku taki był, także już się trochę przyzwyczaiłam.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

26 maja 2011, 08:05

Cześć z rana laski.
u nas ciąg dalszy ładnej i ciepłej pogody a ja przedostatni dzien w pracy :ico_brawa_01:
Jakie sa wasze brzuszki??????

hm no sporawy zaczyna się robic i wydaje mi sie, ze z Kuba miałam mniejszy a tu przeciez jeszcze 58 dni :ico_szoking: Co do wymiarów brzucha to musze dopiero zmierzyć...
Moja malutka tez jest ruchliwa i wierci się strasznie ale pewnie rosnie i ma mało miejsca... wczoraj tak fajnie mi wypchnęła chyba noge w boku i tak mi sterczała hihi
Ale ogólenie jest spokojniejsza niz synek , bo z nim to była jakas masakra nawet w nocy spac zbytnio nie mogłam bo jak tylko się przekręcałam on od razu się budził i zaczynał zabawę... i co z tego wynikło? a to, że po dzien dzisiajszy jest bardzo bardzo ruchliwy do tego stopnia, ż enie usiedzi w jednym miejscu nawet przez minutę... i jak jestem sama z nim po południu to nie wychiodzę z nim na pole bo wiem, że nie nadązyła bym teraz za nim
A jak tam u was samopoczucie? bo mi jest cięzko mam 10 kg na plusie, waże teraz 65 kg a tu jeszcze do konca troche zostało....szybko się męczę no i chodzenie to juz teraz tylko spacerkiem.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

26 maja 2011, 08:13

Cześć mamuśki- życzenia dla wszystkich nas: oby macierzyństwo przynosiło nam dużo radości i dumy z naszych pociech i tych starszych i tych które póki co w brzusiach jeszcze :ico_sorki:
Zirafko- mój drugi synuś też chyba spokojniejszy od Kubusia :ico_sorki: A co do męczenia się to teraz jak wchodzę na moje 4 piętro to na 2 już zadyszki dostaję a z Kubusiem do samego końca latałam jak pershing (czy jak tam się to pisze :ico_noniewiem: )

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

26 maja 2011, 10:57

witam
ja przez pepek mam 109 przypuszczam ze juz z 12 kg na plusie, ale raczej tez brzuch mam do przodu i nic poza tym, no i opuchniete stopy :ico_zly:
a dzidzia fika jak dzika, Mila zdecydowanie byla leniuszkiem, a Kalinka zywe srebro :-D

dzis dla wszystkich mamusiek wszystkiego najlepszego :-D
my zaraz jedziemy do lekarza z Mila i do tesciowej na obiad na grila na dzialeczke, a po poludniu idziemy na dol do mojej mamy
milego dnia wam zycze..

Malinka idz do szpitala zeby z liwka bylo wszystko ok, moze sprawy miedzy wami sie rozwiaza same jak cie nie bedzie, moze twoj P. sie troche o was pomartwi to przyjdzie po rozum do glowy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Malinkax33
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 695
Rejestracja: 11 mar 2011, 09:45

26 maja 2011, 10:59

No kobitki ide dziś na 16.30 do mojego lekarza...
byłam na pogotowiu w nocy, szyjka mi sie skraca :(
zobaczymy co powie moja gin :(...

trzymajcie kciuki papatki:*

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

26 maja 2011, 11:29

Hej dziewczyny! Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamusiek! :D

Mam do Was pytanie bo szukalam w necie ale nie moge nic znalezc na ten temat.. Otoz na brodawkach zrobily mi sie takie malutkie 'strupki' jakby ale to jest bardziej jak kawaleczek skory tylko nie da sie tego sciagnac.. Niektorzy ludzie maja takie male pieprzyki co odstaja kawaleczek od ciala ale nie mozna ich urwac, to mi sie teraz zrobilo cos takiego na brodawkach, nie ma tego duzo bo kilka takich na 1-2mm i jedno na jakies 3mm ale sie martwie bo nie wiem co to jest.. Raczej nie wydaje mi sie zeby to byla ta siara bo to nie na sutku tylko na brodawce, poza tym siara juz mi dlugo nie leciala.. :( Dajcie znac jesli ktoras wie co mam na mysli.. Buzka

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

26 maja 2011, 11:41

Kurcze dziewczyny, no ja pakuje sie do szpitala, mam rozwarcie na 1 cm i lekarka mi powiedziała ze powinnam dostac jakiś tam zastrzyk, bo gdybym wcześniej urodziła - a zwłaszcza przed 34 tyg. to maluch musiałby w inkubatorku leżeć. No więc pakuje się i czekam na męża. Tak że Malina, jak widzisz nie tylko Ty weekend spedzisz wśród medycznego personelu :-)
Agus, ja mam cos podobnego z tymi brodawkami, tak jakby takie małe kuleczki a w środku coś białego. Tak też miałam przy Dominiku, bo mi siara nie leciała wcale tylko własnie malutko i zaraz zasychało. To chyba stąd, wiesz.

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

26 maja 2011, 12:06

tak jakby takie małe kuleczki a w środku coś białego
No wlasnie o tym pisza na internecie ale ja mam inaczej :/ Nie sa biale tylko koloru brodawki, jakby kawaleczek skory odchodzil w kolorze brodawki ale nie da sie tego zdrapac ani nic, takie cos wlasnie jak mowie ludzie niektorzy maja takie pieprzyki odstajace lekko, ze ma sie ochote to urwac ale nie mozna.. :(

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

26 maja 2011, 12:08

Malinka, Beti zdróka wam. Wracajcie szybko z tych szpitali! A mi już przestał brzuszek boleć, ale teraz zamierzam się już oszczędzać. Koniec ze sportami, teraz tylko spacerki! A i chyba kości mi się jakoś przygotowują do porodu, bo rwie mnie w pachwinach, jakby się coś rozciągało. Mój maluszek dziś od rana jakieś fikołki i harce urządza. I ani na moment nie daje mi spokoju. Ale to dobrze, przynajmniej wiem, że z nim wszystko w porządku :-). Idę gotować obiadzik: zupkę pomidorową i krokiety z grzybami ... mmm.

[ Dodano: 26-05-2011, 12:17 ]
Aguś nie mam pojęcia co to może być. Ale powinnaś chyba to pokazać lekarzowi na wszelki wypadek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość