Tu nie ma reguły. Jak w powietrzy będą jakieś wirusy i bakterie, to moze je złapać, bo jest osłabiona, i równocześnie moze nic się nie stać. Ale generalnie wychodząc zwiększa ryzyko, także ja bym została w domu.
jak moje sa zaziebione,oczywiscie bez temperatury,a na dworzu ładna pogoda to choc pół godzinki na ogrodzie spedzamy,chyba ze widze ze dziecko bardzo osłabione to nie.