hej
ale u nas nadal zimnica

, cały czas liczę , że się obudzę i nastanie ciepło
dziś byliśmy na zakupach kupiłam Mikiemu koszulki, piżamę, sobie malutka czarna listonoszkę

, no i lodówkę do auta i mikrofale

więc zakupy się udały
siedzę teraz jak na szpilach i obserwuję czy odwołają loty do NO czy nie, bo w czwartek ma przylecieć moja mama z chrzestnym Nell gdzie mamy robić chrzciny w sobotę, ale przez ten wybuch wulkany nie wiadomo czy do tego dojdzie, więc pozostało mi czekać do czwartku i zaciskać kciuki by lotów nie odwołali
dziękuję za miłe słowa co do filmiku
Tynusz

to dla Julci się podobają filmiki
Agniecha jest tez polska wersja corela , ale jak się już usiądzie i się bawi w tym programie to czas leci jak szalony
A no to zdjęcie też narzeczonej mogę pokazać bo im zrobiłam jedną fotę
fajna narzeczona
A to prawda ja też tak czuję jak opowiadam coś mężowi to mówię o was moje babeczki z forum bo właściwie koleżanek tu nie mam bo chyba i nie chcę i nie znam nikogo wartego na miano oleżanki hihi a wy jesteście takie moje babeczki

ja też czasami opowiadam o dziewczynach z forum
fakt zdjęcia nam dają bliższy kontakt
pewnie, że tak

, ja ciągle nie mogę uchwycić takiego śmiechu na kamerkę, co się do nas chichra w głos, to jak włączę kamerę, od razu powaga i patrzy co to za urządzenie zasłania mamę

_________________

to musisz gdzieś kamerkę w ukryciu postawić
Mateusz waży 6 kg. to kruszynka w porównaniu z waszymi maluchami

Nell na 2mc i 3tyg ważyła 6kg , więc tyle co Mateusz
bardzo płakał, dobrze, że szczepię go skojarzonymi
oj biedny
Super ten filmik Manenka

manenka jestem pod wrażeniem fotek, są piękne, zrobione jak u profesjonalisty

dziękuje
mały podłapał, że fajnie jest na rękach, no i same wiecie...
nom bicepsy ćwiczymy
Mikiego nosiłam bo pierwsze dziecko wyczekane , więc cały czas nosiłam
a Nell noszę bo karmić ja trzeba w pionie bo inaczej nosem wylatuje, potem odbić musi, potem się odpowietrzyć, potem jak ulewa to znowu muszę w pionie bo nosem idzie i nim skończę to robić to mija 1h lub 1,5 więc zostaje 30min leżenia, ale widzę, że ona potrafi leżeć dłużej niż Mike (on praktycznie w ogóle nawet na 5min sie nie położył), a Nell to co innego

leży jak dama i się rozgląda i próbuje chwycić zwierzaczki z poduszki do karmienia i gada do nich

ale pocieszne te niemowlaczki są
szkoda, że tak szybko rosną
przy pierwszym dziecku nie mogłam doczekać się pierwszego ząbka, to kiedy zacznie chodzić , raczkować itp
a teraz jak chcę by czas wolniej płynął to Nell rośnie jak drożdżach, juz się śmieje, coraz więcej kuma i ten czas tak nam ucieka a chciałabym by trochę zwolnił, z jednej strony bardzo się ciesze właśnie jak usłyszę jej pierwszy śmiech, a z drugiej strony myślę to już przyszedł czas na pierwszy śmiech, o matko jak to szybko zleciało
foteczki

ale masz przystojniaczka

tak jak sie na niego patrzy to widać , że to prawdziwy facet
a ty oko podmalowane więc jest dobrze

o siebie też trzeba dbać

a taki makijaż poprawia humor
