u mnie nocka spokojna

od rana znowu mnie xzysci normalnie z ubikacji wyjsc nie moge...

Motylek22, cos mi sie wydaje ze teraz to ty na porodówke bedziesz jechac

Tatuś też bawi się w kangura ale wiadomo nie ma jak u mamy!Oj Matiemu musi być bardzo dobrze z taką mamusią kangurkiem![]()
no właśnieMotylek, Zoola to się szykujcie na porodówkę.
może ci minie zanim będziesz musiała wyjśćja sobie przypomnialam ze mam dzis z nataszka umowioną wizyte u okulisty.......
ciekawe jak ja to zrobie jak mnie tak czysci....
fajnie by byłowiecie pamietam ja córcia była malutka miał miesic i całe nocki przesypiał budziła sie o 5.00 na cycucha i spała dalej......normalnie przy nij mogłam wszystko zrobic.....oby Tymon taki był![]()
![]()
narazie mam spokoj.....widze ze jak jelita sa czysciutkie to jest okZoola, zjedz kawałek czekolady, może Ci przejdzie. I oby to nie była jelitówka
mała pieszczotanie chciał do łóżeczka, więc wzięłam go do nas do łóżka- poprzytulać się chciał!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Majestic-12 [Bot] i 1 gość