Pogaduszki 2011

[spadlamznieba]

to śniadanie do łóżka wykonane przez moją córę i dostarczone skoro świt

ale piekny prezent :)

szkieletorek, fajnie ze klikasz z nami :)

Wszystiego Naj sexy Mamuski :)

A my niedlugo na szczepienie i na wazenie, mierzenie... ale boje sie szczepionki. nienawidze jak Ona tak placze strasznie chcalabym to miec juz za soba...

[mal]

ale boje sie szczepionki. nienawidze jak Ona tak placze strasznie

to nie jest dla nikogo przyjemne ...chociaż jest to wyższą koniecznością .....
ale jest maść czy spray coś na e się zaczyna ,ona bardzo łagodzi ból ,zapytaj się w aptece albo lekarza jak będziesz ,przyda się na następny raz do szczepienia

[bozena]

martaraz, ale miałaś miłą niespodziankę, super pomysł miała córcia

[spadlamznieba]

ale jest maść czy spray coś na e się zaczyna ,ona bardzo łagodzi ból ,zapytaj się w aptece albo lekarza jak będziesz ,przyda się na następny raz do szczepienia

o fajnie, zapytam.

bozena, czesc Bozenko :)

[ Dodano: 26-05-2011, 11:40 ]
dobra uciekam... buziaki

[szkieletorek]

Kurcze ale macie śliczne pociechy ;)
Też już bym chciała swoją tulić.

A ja próbuję ogarnąć w domu , bo bajzel na całego.Cały czas mamy remont.
A bo wy nie wiecie hee
Mieliśmy przedtem tylko jeden pokoj w ktorym spalismy ,mielismy tv i gosci przyjmowali.
(mieszkamy z moimi rodzicami, my na górze a oni na dole )
A teraz robimy sobie sypialnie duża , salon i pokoj dla dziecka. Tak że rozgardiasz mam straszny.
Mamy osobne wejscie do góry , swoją łazienke i wc.Na górze mieszka jeszcze młodsza sistra ale za jakies max 3 lata wychodzi za mąż więc ten jej pokój przerobimy na kuchnie i bezi8e juz git majonez.

[askra]

szkieletorek, no to super! bedziecei mieli piękne mieszkanko i babcie pod ręką żeby się zająć Dzieckiem

ja tam w ogóle jestem przeciwna szczepionkom...jeszcze nie wiem na co i czy w ogóle będę szczepić swoje dziecko.

[mal]

szkieletorek, u mnie tez remont by się przydał

o i fanie macie że juz na swoim jesteście tzn macie kawałek podłogi własnej

[szkieletorek]

szkieletorek, no to super! bedziecei mieli piękne mieszkanko i babcie pod ręką żeby się zająć Dzieckiem

ja tam w ogóle jestem przeciwna szczepionkom...jeszcze nie wiem na co i czy w ogóle będę szczepić swoje dziecko.

Co do szczepionek też jestem przeciwniczka ale te obowiązkowe to nie wiem ale chyba będę szczepić.Jedynie te rota pneumo i inne na pewno nie będę brać.


A jeśli chodzi o babcie pod ręką to urwanie głowy mam z nią. Oj jest z nią tak jak z teściowymi opisywanymi w kawałach albo gorzej.Wtrąca się do wszystkiego.
Ma chorobliwa manie porządkowania i szorowania.Jak jest w domu to nic innego nie robi .
Nie wiem czy to normalne by myc 3 razy w tyg podłogi , ok rozumiem mopem ale na kolanach i szorując je gąbka. Dodam że mieszkamy nie w bloku wiec jest duża powierzchnia.
Ciągle są kłótnie i jazdy o to że ktoś nakruszył , nabrudził dlatego wcale tak rewelacyjnie nie jest.
Z tatą jest fajnie,pomaga nam co trzeba ale nigdy sie nie wpieprza wie że gdy bede potrzebować pomocy to do niego pójdę a kiedy mamie to tłumacze to ona nie rozumie tylko drze sie że powinnam sie cieszyć i jej dziękować. Ahhh szkoda gadać bo jest to temat rzeka i bardzo trudny .

[askra]

gdzieś tam dalej na forum jest temat o teściowych

[szkieletorek]

szkieletorek, u mnie tez remont by się przydał

o i fanie macie że juz na swoim jesteście tzn macie kawałek podłogi własnej

No nie wiem czy tak na swoim bo to rodziców dom ale z czasem ma być przepisany na nas.
Już nie raz myślałam by sie przeprowadzić do bloku , ale kurcze nie wyobrażam sobie tutaj mam podwórko duże , moge sie drzeć imprezy robic i nikomu to nie przeszkadza.
Nie jest ciasno . Spokój , no w miare spokój bo obok gosc otworzył firme transportowa i tluka sie te tiry i koparka ale i tak jest fajnie.
Tylko jeszcze te powodzie mogłyby zniknąć i nie pojawiać się.

[ Dodano: 26-05-2011, 12:00 ]

gdzieś tam dalej na forum jest temat o teściowych

No tylko że to jest akurat moja mama , a teściowa mojego męża.

Moja teściowa nie zyję choć była złotą kobietą.Może każdej tak sie wydawało przed ślubem ale ona juz nie jedna synową miała i dla nich otraz mnie była cudowna.
Zawsze porozmawiała ale powtarzała że to nasze życie i bysmy pamietali że jak sobie pościelimy tak się wyśpimy.