Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

26 maja 2011, 17:55

Motylek niedobrze, że dziewczyna brata takie rzeczy lekceważy, ale najważniejsze, że się zdecydowała pójść do lekarz i jest teraz pod opieką :ico_sorki:

Murchinson aż tak mocno Cię złapało? Jak radzisz sobie sama ze znoszeniem wózka, czy na klatce zostawiasz? A ta położna pewnie tak dorywczo na zastępstwo.

Ja sobie pospałam, teraz mój mąż kima :ico_oczko: Ale niedługo muszę go obudzić, żeby zdążył do 19:00 do rossmanna pojechać.

Ostatnio często czuję mrowienie-drętwienie górnej części brzucha-pod samymi piersiami :ico_noniewiem: nie wiem czy to Krzyś tak uciska :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

26 maja 2011, 18:08

Ostatnio często czuję mrowienie-drętwienie górnej części brzucha-pod samymi piersiami nie wiem czy to Krzyś tak uciska
hmm nie mam pojęcia od czego to może być :ico_noniewiem:
Motylek niedobrze, że dziewczyna brata takie rzeczy lekceważy, ale najważniejsze, że się zdecydowała pójść do lekarz i jest teraz pod opieką
Najgorsze jest to że już myśli żeby się wypisać na żądanie :ico_puknij: Ale do jutra zostaje w razie gdyby jej wywoływali poród.

[ Dodano: 26-05-2011, 18:15 ]
Właśnie do mnie zadzwoniła że się wypisała :ico_szoking:

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

26 maja 2011, 18:51

dziewczyny od 14.00 systematycznie co pól godziny twardnieje mi brzuch...zdarza sie nawet czesciej.......no i zaczyna coraz mocniej bolec podbrzusze......o tym ze moje jelita sa czyscitukie to nawet nie wspomne.......nie wiem czy sie nie zaczyna.... :ico_szoking:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

26 maja 2011, 19:04

.nie wiem czy sie nie zaczyna.... :ico_szoking:
_________________
- super,trzymam kciuki :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 maja 2011, 19:12

Zoola to czekamy na wiadomość że jedziesz rodzić! :ico_brawa_01:
Właśnie do mnie zadzwoniła że się wypisała :ico_szoking:
Kurcze brak mi słów :ico_olaboga:

Markotka stelaż zostawiam w piwnicy (okazało się, że w wózkowni jest piwnica sąsiadki, a w jej piwnicy obok mojej jest wózkownia więc wolę swoją piwnicę). Gondolę zabieram do domu. Mateusza znoszę/wnoszę w gondoli. Ciężko mi było nawet tych kilka schodków do piwnicy znosić/wnosić całość więc wypinam gondolę, znoszę i wracam po stelaż. Jak znosiłam całość to później brzuch mnie bolał w miejscu cięcia. Jak się wszystko zagoi i szwy rozpuszczą to będę znosić całość tylko muszę jakąś technikę trzymania wózka wyćwiczyć.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

26 maja 2011, 19:32

Właśnie do mnie zadzwoniła że się wypisała
kurcze, ale nieodpowiedzialna dziewczyna :ico_olaboga: w życiu bym się w takiej sytuacji nie wypisała :ico_sorki:

Zoola oj, chyba się zaczyna :ico_brawa_01: czekamy na dalszy rozwój zdarzeń :-D

Murchinson ja właśnie nie wiem jak z wózkiem będę robić, czy najpierw z gondolą na górę, a później będę schodzić po stelaż, czy stelaż właśnie do piwnicy, chociaż ta piwnica tak średnio mi się widzi, bo tam ciągle sąsiad pijaczyna z kumplami przesiaduje :ico_noniewiem:

Był właśnie u nas rachmistrz, ale guła ze mnie :ico_wstydzioch: :ico_haha_01: zalogowałam się przez internet jak się spis zaczął, uzupełniłam te kilka pytań, które były, ale nie zauważyłam informacji, że po kilku dniach jeszcze dodatkowe ankiety będą do wypełnienia, a cieszyłam się, że tak szybciutko i po sprawie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

26 maja 2011, 19:40

zoola super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby się rozkręciło, jak skurczyli będą co 10 min to do szpitala :-) W drugiej ciąży trzeba wcześniej się wybierać.

[ Dodano: 26-05-2011, 19:44 ]
tylko muszę jakąś technikę trzymania wózka wyćwiczyć.
Ja wózek wciągam po schodach i zjeżdżam po schodach. Mam to już tak wyćwiczone że nie robi mi to problemu a na 3 pięterko tacham :ico_oczko:

[ Dodano: 26-05-2011, 19:51 ]
A co do tej dziewczyny wypytałam ją dokładnie o wszystko i powiedziała mi że poszła do lekarza na oddziale zapytała czy może ją zbadać i żeby powiedział czy jest powód dla którego miałaby zostać i powiedział podobno ze może spokojnie iść do domu że łożysko odpowiada temu tygodniowi ciąży. . . i żeby zgłosiła się już jak zacznie się akcja porodowa, ale nie wiem czy w to wszystko wierzyć bo wiem że za wszelką cene chciała wyjść :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

26 maja 2011, 20:25

Hejo!

Zoola czekamy na wieści :-) pewnie coś się zaczyna dziać i to jednak w dzień :ico_oczko:

Motylku ale nieodpowiedzialna z niej dziewczyna, kurcze w sytuacji kiedy dziecku słabnie tętno lepiej być pod stałą opieką i dmuchać na zimne, oby z dzidzią było wszystko w porządku :ico_sorki: :ico_sorki: A brat wpłynąć na nią jakoś nie może?
Ostatnio często czuję mrowienie-drętwienie górnej części brzucha-pod samymi piersiami :ico_noniewiem: nie wiem czy to Krzyś tak uciska :ico_noniewiem:
Też takowe mrowienie pod piersiami czułam, nie było zbyt przyjemne. Podobno mrowić może od wątroby- ucisk, a ja pod koniec ciąży ten alat miałam podwyższony :ico_sorki: Po porodzie jak ręką odjął :-)

Emilia, Maksiowi pępek odpadł dokładnie 7 dnia- szybciutko :-)

A co do tych pieluszek Dada to produkuje je firma pampers specjalnie dla biedronki :-) Ale są troszkę inne ponoć od pampersów, ja nie wiem bo jeszcze nie miałam z nimi styczności!

My popołudnie spędziliśmy u moich rodziców i zjadłam parę truskawek :ico_wstydzioch: Oby Małemu nic nie było :ico_sorki: Ale póki co, żadnych objawów alergicznych na żaden produkt nie miał :-)

[ Dodano: 26-05-2011, 20:28 ]
markotka, wózek jako całość jest ciężkawy, ale stelaż osobno i gondola osobno nie jest taka ciężka. Ja na szczęście stelaż zostawiam na dole i śmigam z Małym tylko w gondoli :-) Całego chyba nie byłabym w stanie wnieść :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 maja 2011, 20:42

markotka, wózek jako całość jest ciężkawy, ale stelaż osobno i gondola osobno nie jest taka ciężka. Ja na szczęście stelaż zostawiam na dole i śmigam z Małym tylko w gondoli :-) Całego chyba nie byłabym w stanie wnieść :ico_sorki:
Cały to mój D wniósł raz i powiedział, że następnego razu nie będzie.
Całość to 15kg+mały w sumie to jest co dźwigać.
Murchinson ja właśnie nie wiem jak z wózkiem będę robić, czy najpierw z gondolą na górę, a później będę schodzić po stelaż, czy stelaż właśnie do piwnicy, chociaż ta piwnica tak średnio mi się widzi, bo tam ciągle sąsiad pijaczyna z kumplami przesiaduje :ico_noniewiem:
Mi moja też średnio się widziała ale co zrobić-przy wejściu nie zostawię szczególnie że nie wiem do czego zdolny jest sąsiad z góry, a po nim to wszystkiego można się spodziewać.
Ja wózek wciągam po schodach i zjeżdżam po schodach. Mam to już tak wyćwiczone że nie robi mi to problemu a na 3 pięterko tacham :ico_oczko:
Ja muszę poćwiczyć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

26 maja 2011, 20:47

Koroneczka, brat wpłynał na nią żeby poszła teraz, ale chyba on też do końca nie wie czym należy się martwić a czym nie. O tym że ona wyje w nocy też mówił mi spokojnie jakby to było normalne. Nie wiem już co mam sobie myśleć :ico_noniewiem: Martwię się o nich :ico_sorki:
Ale póki co, żadnych objawów alergicznych na żaden produkt nie miał
No to super! Będziesz mogła więcej jeść różnych produktów.

[ Dodano: 26-05-2011, 20:51 ]
Cały to mój D wniósł raz i powiedział, że następnego razu nie będzie.
Całość to 15kg+mały w sumie to jest co dźwigać.
Mój poprzedni wózek ważył 14 kilo i sama go wciągałam na 3 pietro razem z dzieckiem i nierzadko zakupami :-) A jestem drobnej postury. Teraz mam lżejszy wózek bo jedyne 10 kilo waży więc będzie jeszcze prościej :-D Jednak wciągnać jest łatwiej niż podnieść i wnieść.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość