Tez o tym slyszałam ale nie wiem czy to dotarlo do nas ?Czy poszło bokiemNowaSejana, a u nas zapowiadali że od strony Niemiec ma cyklon wiktor być już w nocy ...dobrze że się ie sprawdził (chyba)
tu nie ma reguły, Antek płakał tylko przy górnych dwójkach a Franek opłakiwał bardzo każdy ząbek, to był koszmar z nim ale pomagał nam wtedy viburcolczy jest tak ze jak pierwsyz sie wybija to przy kolejnych nie ma takiego 'szalu' ? wiadomo, swedza to malenstwo marudne, ale nie ma az takiego zaskoczenia jak przy 1. ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość