Nic tylko sobie w leb strzelic przy takich pomyslowych dzieciach. Zostawilam ALICJE rozebrana w lozeczku, zeby powietrzyc pupke i poszlam zrobic mleko, miedzy czasie starsza zamowila tez mleko, wiec trwalo to ok 3-5 min, wracam do sypialni a Ala cala umazana kupa, glowa, buzia, rece, uszy i oczywiscie rece w buzi jak przystalo na 6 miesieczne dziecko no i panika, cale lozeczko wysmarowane to kij z tym jak wyglada ALA wykapalam ja, buzie wymylam woda, pozniej wacikiem z pasta do zebow dla dzieci, pozniej wysmarowalam aphtinem, na kopncu dalam mleko z probiotykiem i prebiotykiem.....
Pocieszcie mnie albo dobijcie, czy jej cos bedzie, nie sadze zeby tego sie najadla, bo pewnie tylko rozmalazala po dziaslach....
I JAK TU TERAZ DAC JEJ BUZIAKA NA DZIEN DZIECKA
Dodam ze myslalam ze starsza jest pomyslowa, ale dzisiaj Ala ja przebila ze wszystkich madrych pomyslow