
a my znów mamy zatrucie, kobitki uwazajcie na ogórki ;(
mało co a została bym w szpitalu..
naszczescie mała sie nie zatruła tylko lekko ja mój wzdety zołądek zmiażdży dlatego tak bardzo główka sie wbiła w kanał rodny wczoraj, a wieczorem jak mnie nie dorwało to na oba fronty

ale na usg w szpitalu powiedzieli ,że wszystko z nią ok, szyjki mi ok 1 cm został ...
musze lezec sobie, dietka

dali mi zastrzyk z nospy i ranigast chyba albo reni nie wiem co to było...
ehhh... choroby nas kochaja

piszecie o usg, ja chodze prywatnie do gin. i mam co miesiac usg a czasem co 2 tyg.
a dzis pierwsze KTG o 17...
