Lipiec-Sierpień 2011

[ladybird23]

witam
u nas w koncu ciut chlodniej, jeszcze nie pada, ale pochmurno strasznie..w domu niewiele temp spadla, chyba bede musiala zrobic maly przeciag zeby sie wywietrzylo, bo samo otwarcie okien nic nie daje..
a dzis mialam spanie przerywane wyciem kotow..matko, nie wiem czy jakis okres godowy im sie zaaczal czy co, ale tak milaczaly okropnie, ze nawet Mila sie przebudzila z placzem bo sie wystraszyla

[Malinkax33]

Czesc Kobitki.
Ja po wizycie u ginki dowiedziałam się ,że jeszcze z półtora tyg pochodze bo nic nie drgnęło.
A ja chodze, dźwigam,nawet uprawiamy sex bo mozemy a tu nic
Dzidzia ma 3100 g i jestem ruchliwa baaardzo ;)
Często pije wody płodowe i ssie kciuka bo czuje jak reke przyłoże jej napieranie na sciane macicy i taki odruch ssania. Obie juz sie doczekac nie mozemy
U nas okropny skwar mimo tego,że burza była w nocy
Zero koncepcji na dziś, wszystko juz mam gotowe, torba spakowana..
chyba dzis porządki zrobie jeszcze raz i przejże czy wszystko mam
nosi mnie

co do oddychania to ja miałam tak od 6 mc do konca 8 bo teraz juz mi brzuch opadł
i bardzo mi to nie dokuczało jakos

matko, nie wiem czy jakis okres godowy im sie zaaczal czy co

hahahahaha, no tomiałaś wesołą nocke, biedna Milenka
u nas sąsiad ma papugi na balkonie obok całe noce skwierczą czy burza czy skwar...
okna sie otworzyć nie da, ciekawejak to bedzie jak mała sie urodzi czy ją to nie bedzie denerwowało

[nina0226]

dzień dobry wszystkim! ja dziś się wyspałam. U mnie słoneczko i grzanie na podwórku ciąg dalszy, ale ja akurat to lubię. Zrobiłam dziś listę rzeczy jakie jeszcze muszę kupić na przyjęcie mojego malucha w domku. No trochę się tego nazbierało nie powiem . No ale cóż jak mus to mus. A tak się zastanawiam ile czasu utrzymuje się brzuszek po porodzie? Kiedy będzie już wyglądał tak jak z przed ciąży, albo przynajmniej kiedy będzie można włożyć swoje normalne spódnice i spodnie?

A w ogóle to wam się pożalę, bo wczoraj to aż mi się ryczeć chciało. Oczywiście jak zwykle jest winna wszystkiemu rodzinka mojego męża. Boshe co za ludzie!!! Dobrze wiedzą, że termin porodu mam na 1sierpnia, a mimo to brat mojego męża ustalił sobie datę ślubu i wesela na 12sierpnia... no szlag mnie trafia bo robią to specjalnie, jakby nie chcieli żebym poszła... a mi mega przykro. Kurde ja to zawsze muszę się przejąć byle czym . I jeszcze gadają jakieś głupoty że oni myśleli, że ja nie będę robić problemów... no ale jak tu nie robić problemów, przecież z dwutygodniowym dzieckiem nie pójdę w miejsce pełne ludzi, gdzie będzie grała głośna muzyka . Ale oczywiście znowu ja jestem winna bo to ja przecież problemy robię. Jeju pozabijać normalnie takich ludzi

[moni26]

Ja po wizycie u ginki dowiedziałam się ,że jeszcze z półtora tyg pochodze bo nic nie drgnęło.
A ja chodze, dźwigam,nawet uprawiamy sex bo mozemy a tu nic

hmm czegoś tutaj nie rozumiem. Czemu chcesz wcześniej urodzić. Z suwaczka wynika że jesteś w 36 tc, więc masz jeszcze czas. A przecież dla dziecka każdy dzień jest ważny. Rozumiem jakbyś była już w 40tc i chciała urodzić, ale teraz sądzę że masz czas

Ostatnio pisałaś o niedowadze małej i zobacz, kilka dni a dzidzia ma już 3100g, więc spokojnie mała jeszcze przybiera na wadze, więc może warto podzekać ?

Chociaż z doświadczenia powiem, że jeżeli to jeszcze nie czas na poród to żaden sex, sprzątanie, pranie nie pomogą

[happymamma]

Hej ciężarówki! Mogę sie jeszcze do Was dopisac? termin porodu mam na 16 sierpnia, będę miała synka Boryska;] Niestety do końca ciąży muszę leżeć;( A wy jak znosicie ciążę?Dziewczyny wiedziałyście, że noworodek uważa siebie i mamę za jedność? Dopiero mama pomaga określić granice jego ciała dotykając je i głaszcząc?
Właśnie obejrzałam 3 odcinki kalendarza rozwoju niemowlaka na Link usunięty przez obsługę forum i muszę powiedzieć, że bardzo mnie wciągnęło.
Pozdrawiam wszystkie Mamy !!!

[Joanna24]

Witam!

a po wizycie u ginki dowiedziałam się ,że jeszcze z półtora tyg pochodze bo nic nie drgnęło.
A ja chodze, dźwigam,nawet uprawiamy sex bo mozemy a tu nic
Dzidzia ma 3100 g i jestem ruchliwa baaardzo ;)

Sorki ale Ty naprawdę chyba nie dorosłaś do macierzyństwa. Zaczęłaś dopiero 36tc i Ty chcesz juz urodzić? Dziewczyno Ty się zastanów. Czasami juz brak mi słów na to co Ty piszesz. Ale ile mozna milczeć. I nie pisz że każdy się Ciebie czepia bo jestes młoda mamą bo tak nie jest. To co piszesz jest na poziomie nieodpowiedzialnej osoby. Wiek tutaj nie ma nic do znaczenia. Sorki ale każda tutaj pisze że lepiej jak maluszek posiedzi do 38tc a Ty wciąż to samo że chcesz już zaraz. A jakby nie daj Boże ( nikomu nie życzę) okazało sie że malutka np będzie miała problem z oddychaniem bo nie rozwinęły się do końca płucka? Później będzie płacz.
ladybird23, może jakaś kota ma ruję :) Jest czerwiec więc wszystko mozliwe.
Współczuje tych wrzasków kocich bo to jest okropne.

ciekawejak to bedzie jak mała sie urodzi czy ją to nie bedzie denerwowało

Jeśli to będzie od poczatku a będzie :0 bo sąsiad raczej papug się nie pozbędzie to sie szybciutko przyzwyczai. U Ciebie w brzuszku tez ma hałas.

Kiedy będzie już wyglądał tak jak z przed ciąży, albo przynajmniej kiedy będzie można włożyć swoje normalne spódnice i spodnie?

To wszytsko zalezy od kobiety. Mi np bardzo długo się utrzymywał. Ale ja przytyłam 30kg w pierwszej ciązy.
nina0226, ja bym w takim przypadku powiedziała że nie idziecie. Mówiłas że mąż jest za Tobą więc powiedzcie że nie bo wiedzą że jesteś w ciązy. Masz termin na 1 sierpnia a wiadomo czasami ciąże można przenosić. Mój brat robił wesele 2msc po moim terminie porodu.

[ Dodano: 09-06-2011, 09:26 ]
happymamma, Witaj! Oczywiście jakaś reklama czegoś. Już to przerabialiśmy setki razy na forum.

[nina0226]

Joanna24 no właśnie tak im powiedzieliśmy, ale oni się niczym nie przejęli, a mi nerw szarpie, bo wiem jaka będzie jadka jak się teściowie dowiedzą. Znów będę ta wredna i podła bo mąż zostanie ze mną w domu zamiast iść na ślub do brata ... no wkurzają mnie takie sytuacje, bo nie chce kolejnych problemów z tą rodziną. I tak naprawdę wiem, że mąż obstaje za mną i na pewno zostałby ze mną w domu, ale z drugiej strony to nie chcę żeby znów nas wyklinali, bo nikt nie jest zły i nie podejmuje złych decyzji tylko to zawsze moja wina i moje widzimisie ... aż przykro mi kiedy o tym piszę. Nie wiem dlaczego oni są tak źle do mnie nastawieni

[ Dodano: 09-06-2011, 09:33 ]
Witaj u nas happymamma. To Twoje pierwsze dziecko?

Malinka dziewczyny mają rację. Mi ostatnio lekarz powiedział, że najlepiej dla malucha przynajmniej do końca 37tygodnia posiedzieć w brzuszku czyli początku 38, bo inaczej byłby wcześniakiem i leżałby w inkubatorku, także nie masz co się tak śpieszyć, no chyba że chcesz córkę oglądać przez szybki . A co do seksu to czy aby na pewno możesz skoro Ci już czop wypadł? Przecież może się do malucha dostać jakieś zakażenie chyba

[beti]

happymamma, witaj u nas, my jeszcze nie szykujemy sie do rozdwajania, więc zdązyłaś na te kilka tygodni hahah

Niestety do końca ciąży muszę leżeć;( A wy jak znosicie ciążę?

szczere współczucia, bo ja własnie na bieżąco z tym leżeniem. WYszłam ze szpitala w piatek! Byłąm tydzien na podtrzymaniu.

Dziewczyny wiedziałyście, że noworodek uważa siebie i mamę za jedność?

my tu w przewadze mamusie po raz drugi, więc pewnie większość juz tego doświadczyła. Przyznam, że dla mnie była to też rewelacja Potem jest drugi fajny okres w życiu dziecka, kiedy zaczyna mówić o sobie w 3 osobie l.poj. Słodkie i zabawne.

nina0226, kochana, nie przejmuj się. Po prostu jak dasz rade to sie wybierzesz, a jak nie to olejesz weselicho! Siostra mojego męża zaplanowała wesele jak byłam juz wysoko w ciązy i o odmowie nie było mowy. Ale byłaby afera. Pojechałam 400 km. tylko ze względu na męża i jego rodzine

ladybird23,

a dzis mialam spanie przerywane wyciem kotow..matko, nie wiem czy jakis okres godowy im sie zaaczal czy co,

hahaha ja tez kiedys po nocy koty goniłam. No stały dwa dziady na przeciw siebie i tak wyły, że do białej gorączki mnie w środku nocy doprowadzały.

Malinkax33,

nawet uprawiamy sex bo mozemy a tu nic

no no, widze, że w waszym związku znowu dobrze się dzieje....?

[Karolina1980]

hej dziewczynki! Mam troszkę problemów osobistych dlatego tak rzadko dzielę się radą w stosunku do was raczej to wam się żalę i liczę na wsparcie niemniej jednak to wszystko co się dzieję i cała ta pogoda spowodowało że nie mogę nic jeść bo wymiotuję od dwóch dni. do tego wczoraj zemdlałam. Staram się coś jeść na siłę ale nie zawsze mogę bo od razu łapie mnie odruch wymiotny. A jeszcze dziś okazało się że wte 3 dni schudłam 2 kg od wizyty ostatniej u gina we wtorek czyli nawet w dwa dni. Nie wiem co zrobić pójdę do lekarza to co mi da coś na nerwy bo to wszystko tym spowodowane. Nie mam mu co powiedzieć niby stara kobyła jestem a nie wiem co zrobić mam żeby zadbać o dzidziusia.

[Agus]

Znów będę ta wredna i podła bo mąż zostanie ze mną w domu zamiast iść na ślub do brata ...

Nina zazwyczaj z tego co wiem wesele planuje sie wczesniej niz 2 miesiace przed wiec jesli oni niedawno ustalili termin to oczywiscie ze z mysla o Tobie! I wiesz co, ja bym sie nie przejmowala i jesli nie bedziesz sie na tyle dobrze czula to zostan z malenstwem i mezem w domu i olej ich! Niech Was w tylki pocaluja, maz chyba widzi co sie dzieje? A jesli bedziesz sie dobrze czula i jak to nie bedzie daleko od Ciebie to jedzcie na godzinke, dwie zeby sie pokazac i tyle :)
Zwykle w takich konflitkach maz wybiera zone bo czemu ona winna? A rodzina i tym, co beda gadali sie po prostu nie przejmuj, jesli sa burakami to nimi beda i nic nie poradzisz

Malinka dopiero co martwilas sie, ze mozesz urodzic za wczesnie i pisaly Ci wszystkie dziewczyny zebys probowala jak najdluzej wytrzymac, a teraz chcesz urodzic? Ja juz nie rozumiem

happymamma Witamy!