Hahaha pomoglo ;) Nie no, mysle ze jest ok, wyjasnilo sie co mialo sie wyjasnic i kazdy moze juz isc spac.. Przynajmniej ja juz nie mam nerwow, wiec ja zasne spokojnieRaz, dwa, trzy, cztery... Dziesięć i połowa, liczę od nowa...
Oj bo tak to juz jest - jak sa nerwy to wszystko sie mowi zlosliwie i specjalnie prowokuje a jak juz przejdzie cisnienie to mozna sie z tego smiac :)Malinkax33 napisał/a:
Agus, :* :)
No proszę i miłość jak bambosz
Ja mojemu nie pozwalam , wystarczy ze w po pracy caly czas spedzamy razem, wiec musze miec tez cos swojegoAgus, mąż wszedł poczytac i mi powiedział,że mi odpisano hahaha ;)
Ja rowniez przepraszam za wszystkie zlosliwosci Nie ma co sie denerwowacsooooorki :*
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość