nie moge sobie tego wyobrazic, ze Oliwia bedzie ze mna rozmawiac, chodzic... :)zobaczysz małe parę lat i twoja taka panienusia będzie
ona non stop domaga sie na rekach i awantury robi w domu :) jak Ją lekceważę to sie uspokaja ale zaraz znow to samo. spryciula małaprzecież już z tobą gada poprzez gaworzenie
dziekuje Kochana jestes , chcialabym Cie poznac na zywo :) na pewno mialabym w Tobie mega wsparcieGłowa do gory, marudź i pisz ile trzeba bo na pewno przynosi Ci to ulgę:)
wstyd sie przyznac, naprawde, ale moj maz jeszczze nigdy nie zaprosil mnie do restauracji....włoskiej restauracji byliśmy:)
nie no wiem musze sie tym zajac :)Ja teraz musze z malym chodzic za raczki i krzyz juz mi siada Takze nie wiem czy lepsze nie bylo nosznie na raczkach
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość