Witam się i ja
My dziś z Młodym pospaliśmy do 9tej
Obudził się po 7 , to go wzięłam do łóżka i jeszcza zasnąl. Teraz leży sobie w łóżeczku i mam nadzieję zasypia.
Wczoraj byliśmy u chrzestnej mojego K- zachwycona Małym. Z tego zachwytu uraczyła mnie różnymi zaprawami- dźemik truskawkowy domowej roboty, ogóreczki
U nas też dzisiaj chyba będzie ciepło, ale większych upałów nie zapowiadali!
Emilia, a Ty mieszkasz w Poznaniu czy pod Poznaniem?Jeśli pod to z której strony?
Murchinson no to kolki macie za sobą
super!
Markotka, Przyszły te wkładki laktacyjne? Jesteś zadowolona?Też uważam, że pokarm matki to najlepsze co może być dla maluszka! Wiem, ze czasem to trudne, ale może wszystko się z czasem unormuje. Ściągnij pokarm i spróbuj tej butelki, mój maluch z butelki więcej wypija i wtedy dłużej śpi.
Tak piszecie ile to karmienie u Was trwa- u nas to max. 15 minut i potem przerwa na 3 godz. ALe mam dużo pokarmu, więc pewnie leci ciurkiem i Maksio dużo wypija
Aniu, u nas chrzciny będą na 20 osób. I też najbliższa rodzina. Nie będzie tylko mamy i siostry K bo one w Ameryce, a bilety strasznie teraz drogie są.
Co do alkoholu może się dogadajcie i kupcie tylko troszkę. Każdy po drinku wypije i koniec, bez większego pijaństwa
U nas impreza bezalkoholowa.
Oooo Niuniuś zasnął w łóżeczku- umaluje się i ogarnę jak Maksio wstanie pójdziemy na spacerek!
Też jeszcze nie wiem co na obiad, myślałam o jakiejś zupce, bo weekend bardzo mięsny był
Sobie bym najchętniej chlodnik zrobiła z botwinką, ale dla K to nie obiad.
A jak u Was z apetytem? Bo mi się bardzo chce jeść przez to karmienie piersią. Mam większy apetyt niż w ciaży
Motylku, Pawełek jest cudowny