hej
Odzyskałam prąd

(jeszcze tylko jutro i środa).
Z nudów dziś położyłam się spać z Liwią, pospałyśmy ponad 2h
Byliśmy dziś u księdza, chrzcimy 9 lipca, ksiadz zgodził się na sobotę

, mąż ma teraz wątpliwości, bo trochę późno bo o 19, a o tej porze Liwia idzie spać.
Za to ja się cieszę, bo będzie szybciej, a spokojnie sobie obiad przygotujemy na niedzielę i nie będziemy kombinowac z kanjpą
ania śliczna sukienka

, ja mam po Poli podobną, ale troche skromniejszą, muszę tylko dokupić białe rajstopki i może jakaś opaskę. Jak chrzciliśmy Pole było tak gorąco, ze miała tylko cieniutkie skarpetki a na głowie nic, a mąż był w garniturze, lało się z niego dosłownie
emilka zdjecia super

, faktycznie tak jak pisze Wiola jestes podobna do tej dZiewczyny z ycd
sukieneczka super, tylko jak na wrzesień może być za cienka.
patrycja ojej, ale się porobiło, gdzie wyscie tego gronkowca załapali

, duzo zdrówka zyczę
murchinson 
dla Mateuszka za obrót
koroneczka to czeka Was imprezka

, u ,mnie bedzie gdzieś koło 15 osób
markotka ja też płacz na głód poznaję, alarm na pół osiedla i niczym nie da sie uspokoić

, niestety nie rozpoznaję jeszcze kiedy płacze jak chce na rączki, a kiedy ja np. brzuszek boli
motylek ślicznie Ci Piotrus spi

, Liwia też od 2 dni jakby rzadziej sie budzi
Z wit. bym spróbowała jak dziewczyny piszą, dac tą 2w1 , w ogóle super wygodne są, dajesz za jednym zamachem prosto do buźki
Wiecie, mój mąz napalił się tak na skuter, ze wczoraj w końcu pojechał kupić, oczywiśie teraz jeździ, faceci to normalnie duże dzieci
Zmykam obiad na jutro robić, bo prądu od 8.30 nie ma
