Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

21 cze 2011, 14:33

hej!!!

narazie nie doczytuje bo mam pytanko.......

byłam z ta recepta co dostałam na buzke TYmonka w aptece i przezyłam szok......mały dostał protopic....na azs......skad stwierdzenie ze na atopowe zapalenie skory......w necie przeczytałam ze ta masc od 2 roku zycia ....markotka ty na pewno cos wiesz na ten temat.....leku nie wykupiłam......młody ma juz ładniesza ta buzke ale tak sobie pomyslałam ze moze po masci efekt bedzie lepszy......szczerze to lekarz mnie rozczarował bo nawet mnie nie poinformował co to za lek i jak go stosowac......

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 cze 2011, 15:17

Zoola ten lek miałam sama i mój siostrzeniec jak miał pół roku też go miał. Jak mi azs wywalił na powiekach to tylko to pomogło. Jest naprawdę dobry ale Tymonek ma gdzieś zadrapanie lub bardzo podrażnioną skórę to po nałożeniu maści będzie szczypać a nawet może go lekko piec. Ten lek często jest stosowany przy wysypkach alergicznych nie tylko przy azs. Zaczekaj jeszcze z wykupieniem maści skoro bez niej Tymonkowi przechodzi i tym bardziej że do tanich nie należy.
Aniu Mateusz czasami tak ma że się rozbudzi przy odbijaniu i nie może usnąć. On rano to tak się budzi ok.6 (5.30-6.30) sporadycznie uda mu się pospać dłużej. D się śmieje, że pewnie dlatego bo ja tak w ciąży wstawałam :ico_oczko:
Wiola ciekawe co Twoja szwagierka wymyśli. Maluszek niech zdrowo rośnie.
Markotka ja nie robię prezentu. :ico_brawa_01: dla Krzysia.
Na obiad na życzenie męża-groszkowa z kluskami.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 cze 2011, 16:29

Hej dziewuszki!

U nas katar przechodzi, ale nadal jest! Pewnie z jutrzejszego szczepienia nici :ico_brawa_01:
Mąż mi zrobił niespodziankę i w czwartek z rana jedziemy w góry na 3 dni :-) :-) Ale się cieszę, dawno nigdzie nie byliśmy!

Markotka też myślę, by coś temu mojemu kupić na dzień ojca ale nie wiem co! Fajnie by było jakąś koszulkę z napisem "super tata" hmmm zobaczymy

Co do motorów mój K też na ich punkcie świruje, ale ja mówię kategorycznie NIE! Chociaż ciągle mi powtarza że i tak sobie kupi- zobaczymy....

Murchinson dziwni Ci ludzie Ci Twoi sąsiedzi, narobili rabanu, zalali mieszkanie i jeszcze wielce obrażeni :ico_szoking:

Wiola to będziecie mięli wesoło z taką gromadką dzieciaczków. A jak szwagierka poród zniosła?

[ Dodano: 21-06-2011, 16:30 ]
A na obiad miałam kotlecika, młode ziemniaczki i kalafiorka :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

21 cze 2011, 16:56

my właśnie wróciliśmy ze spaceru, wyszliśmy przed 13-nadrobiliśmy wczorajszy dzień :ico_oczko: po drodze wstąpiłam do mamy i nakarmiłam Krzynia.

Wiola mój mąż też mi nic nie kupił na dzień matki, ale ja wtedy jeszcze w ciąży byłam, więc mu wybaczam :ico_oczko:

Zoola miałam protopic, ale nie używałam długo, bo zaszłam w ciążę i nie mogłam, ale myślę tak jak Murchinson, żebyś wstrzymała się skoro Tymonkowi buźka się poprawia. Może zamiast tego posmaruj bepanthenem lub alantanem.

Młody właśnie robi kupkę przez sen :ico_oczko:

Murchinson a sąsiedzi nie mają ubezpieczonego mieszkania, że będą płacić?

Koroneczka super sprawa z tym wyjazdem :ico_brawa_01: Maksiu jedzie z Wami? Taka koszulka super tata, to całkiem niezły pomysł :-D tylko nie wiem gdzie taką kupić, a na allegro już za późno :ico_noniewiem: że też wcześniej nie pomyślałam o tym dniu ojca :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 cze 2011, 19:53

Taka koszulka super tata, to całkiem niezły pomysł :-D
U nas coś można zamówić z studio fotograficznym- oprócz zdjęć na koszulkach mogą być też różnego typu napisy, również na kubkach, poduszkach. Popytaj u siebie może coś takiego też robią :-)
Maksiu jedzie z Wami?
Pewnie, jakby marudził w drodze, będziemy robić odpoczynki dłuższe, ale myślę, że będzie ok! Wreszcie coś innego niż te nasz 4 ściany.

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

21 cze 2011, 20:30

Może zamiast tego posmaruj bepanthenem lub alantanem.
alantan bedzie lepszy w masci czy w kremie ????

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 cze 2011, 20:51

Wczoraj Pawełek nam zwymiotował w samochodzie i się dusił myślałam ze zawału dostanę musiałam go wziąść do góry nogami i oklepywać plecki :ico_olaboga: miał to w nosku w gardle i nie mógł się tego sam pozbyć i siniał :ico_sorki: po drodze do domu się zatrzymywaliśmy, oklepywaliśmy i biegliśmy, w domu jeszcze fridą odciągałam mu to z noska i z gardła jeszcze przez dwie godziny się trzęsłam :ico_olaboga: W nocy budziłam się jak tylko się poruszył :ico_sorki:
Do tego się przeziębiłam, Filip też smarka i Pawełek też coś dzisiaj ma katarek, psikam mu wodę morską i odciagam fridą. Jutro ma być położna u mnie to go obejrzy.

Doczytam Was później.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 cze 2011, 21:27

Motylek22, jejku ale miałaś przeżycie :ico_sorki: bidulka! A dawałaś mu dzisiaj tą witaminę? Może lepiej skonsultować to z lekarzem? Jejciu.... aż się sama zatrzęsłam!
alantan bedzie lepszy w masci czy w kremie ????
Mój Maksio ma drobniuteńkie chrosteczki na buzi i alantan nic nie pomógł na to, ale ja mam krem. Za to po bepanthenie było lepiej!

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 cze 2011, 21:44

Motylku ja to bym chyba też zawału dostała. Ale jeśli to miało miejsce w samochodzie i nie podawałaś mu tej witaminy to lepiej idź do lekarza z Pawełkiem. Zdrówka dla Filipka.
Koroneczka dziwni to mało powiedziane-on to się już zdążył pokłócić z połową sąsiadów. O ich kulturze to świadczy. A w które góry i gdzie jedziecie?
Markotka za pierwszym razem jak nas zalali to twierdził że ma ubezpieczenie. Mnie to nie obchodzi czy ma czy nie, forsę już mam na koncie, a to czy on zapłacił czy jego z jego ubezpieczenie to już nie mój problem.
Zoola nie ma to znaczenia byleby był przeznaczony dla niemowląt bo jest ich kilka i wiem, że jednego nie można (chyba ten w czerwonym opakowaniu).

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

21 cze 2011, 21:50

Murchinson, jedziemy do Wisły, nie chce się zapuszczać nigdzie dalej :-)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość