nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

21 cze 2011, 12:44

beti zgadzam się że dziecko może nie raz nieświadomie użyć słowa wulgarnego, tym bardziej, że do okoła pełno się tego słyszy. Natomiast ja nie będę tego pochwalała i a już na pewno nie będę się śmiać z takiego słownictwa typu "kur...". Będę starała się wytłumaczyć mojemu maluchowi, że nie powinien tak mówić i nie sądzę, żeby mój pogląd po urodzeniu dziecka się zmienił. Nie będę go ganić za to, lub krzyczeć na niego jeśli zrobi to nieświadomie. Nie jestem jakąś zołzą, która będzie karać dziecko za każdy błąd. Ale tłumaczyć na pewno będę.

[ Dodano: 21-06-2011, 12:46 ]
a to niestety prawda, w środku sa takie białe glizdy (oczywiście nie w każdym kilogramie. który się kupi!)
a feeee, teraz i ja będę sprawdzać każdą dokładnie :ico_noniewiem:

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

21 cze 2011, 13:07

nina0226,
Natomiast ja nie będę tego pochwalała i a już na pewno nie będę się śmiać z takiego słownictwa typu "kur...
" z czasem rodzice po prostu wiedza, co na malucha najlepiej "działa" Najgorzej jest jak doprowadzi się do "odbijania piłeczki" w tą i z powrotem. Wiesz na zasadzie" nie mów tak, nie wolno, nie ładnie..." a tu dostajesz wiązanke na złość taką, że uszy dęba stają :-D :-D

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

21 cze 2011, 13:54

Beti mojej znajomej corka tez tak miala ze wlasnie na zasadzie 'nie wolno wiec tak robie' klnela caly czas na matke :ico_olaboga: Ale ktos jej poradzil zeby to zignorowala, zeby po prostu udawala ze to na nia nie dziala i dziecku przeszlo.. A teraz ciezko tak uchowac malenstwo zeby sie nie nasluchalo jak ostatnio o godzinie 18 nawet w 'Pierwszej milosci' slowo na k polecialo.. No i masz racje, ze kazdy znajdzie sposob na swojego malucha, wiadomo ze kazde dziecko jest inne i wszystko zalezy od podejscia rodzicow.. Niemniej jest to czasem po prostu rozbrajajace gdy dzieciaki nie znaja w ogole znaczenia slow a ich uzywaja.. I nie mowie tu tylko o przeklenstwach :-D Kiedys mialam taka ksiazeczke 'od dwoch do pieciu', co tam byly opisane za teksty malych dzieciaczkow to plakalam jak ja czytalam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

21 cze 2011, 16:33

hej - dzieci zawsze powtarzają to czego nie można nagminnie jak nie usłyszą w domu to na podwórku, przedszkolu. Metodą jest ignorowanie jak dzieci są małe a potem już typowo zdroworozsądkowe podejście - Ja przynajmniej tak podeszłam do swoich dzieci i nie mam z tym kłopotu.

Ale przyznać tym maluchom trzeba że potrafią trafić z użyciem takiego słowa jak mało kto co wywołuje czasami śmiech otaczających osób - a tu trzeba się :-D powstrzymać.

Wy już macie wszystkie zakupy a ja dopiero ze strychu wyciągnęłam pudła co prawda ja mam jeszcze 2 miesiące do porodu ale już zaczynam się denerwować że tak odstaje od was. A jeszcze na cały lipiec wyjeżdżam z dziećmi na mazury na działkę i zostanie mi tylko sierpień. Muszę się sprężyć! :ico_sorki:

Nasze maluchy jutro na długi weekend :ico_haha_01: jadą z teściami na mazury a my sami w domu!!!!!!!!!! ale luz będzie po wyleguje się troszkę i po odpoczywam bez żadnego pośpiechu, gotowania dla dzieci itd. :ico_brawa_01:

Pozdrawiam i całuje :ico_ciezarowka: - u nas dziś pogoda znośna da się żyć i oddychać!!!!!!!!!

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

21 cze 2011, 17:03

No i nie obeszło sie bez antybiotyku! Zwariowac mozna, było lepiej a tu nagle ciach, zaczynają mnie znowu bolec policzki i po kilka zębów na raz :ico_zly: :ico_zly: Boshe, mówcie sobie co chcecie, ale ja juz chcę urodzić. :ico_sorki:
Karolina1980,
Wy już macie wszystkie zakupy a ja dopiero ze strychu wyciągnęłam pudła co prawda ja mam jeszcze 2 miesiące do porodu ale już zaczynam się denerwować że tak odstaje od was.
kochana to przestań się martwic, bo jeśli ściągnełas już te pudła ze strychu to pobiłas mnie na głowe. Ja jeszcze nic nie przyniosłam, a musze posegregować. Wkładałam małe ciuszki z dużymi na poczatku i teraz żałuje :-D Mam poprane troszke dosłownie i nic nie poprasowane jeszcze. Nawet pościel. A w zeszłym tygodniu przywiozłam od3 koleżanek wielką pake ciuszków 50 -62 i też czekają!
Teraz miałam wszystko porobić, to znowu cos sie przyplątało :ico_zly:

Agus mój Dominik ostatnio w sklepie stoi i krzyczy do mnie: Mamuś, a dlaczego nie kupimy tatusiowi jakiegos piwka? :ico_szoking: Musze przyznac, że ucieszyłam się że nas nikt nie rozumie hahahah. A to po tym było jak w Pl. moja siostra wzieła go na zakupy i spytała swojego meża czy kupia piffko tacie. NO i poradzisz jak nie poradzisz. W Pl. pewnie wszyscy rykneli by smiechem :-D

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

21 cze 2011, 17:17

Rodzina mojego męża jest po prostu bezbłędna. Ja nie wiem czy oni są tak bezmyślni czy robią to specjalnie. Teraz dziewczyny (siostry i bratowa mojego męża) pytały czy pomogę zorganizować wieczorek panieński dla narzeczonej drugiego brata mojego męża. A wiecie jaką datę tej imprezy sobie wymyśliły? W połowie lipca a mianowicie dwa tygodnie lub tydzień przed moim porodem. Paranoja normalnie :ico_puknij:. A jak powiedziałam im, że raczej nie pomogę z wiadomych powodów to były wielce zaskoczone i niezadowolone. Ehh brak mi słów. A teściowa twierdzi, że ja przesadzam, że zapewne urodzę ze dwa tygodnie przed terminem, bo przecież ona rodziła wszystkich synów przed terminem i że spokojnie pójdę na ślub i wesele jej synka ... masakra, skąd ona może wiedzieć kiedy ja urodzę :ico_puknij:

[ Dodano: 21-06-2011, 17:19 ]
Mamuś, a dlaczego nie kupimy tatusiowi jakiegos piwka?
:ico_brawa_01: świetny tekst. Mojemu mężowi bardzo się spodobał heh.

[ Dodano: 21-06-2011, 17:25 ]
dziewczyny nie martwcie się, ja też połowy rzeczy jeszcze nie mam. I kolejne pranie czeka na wyprasowanie. A ja tylko je przekładam z miejsca na miejsce, bo nawet mi się już patrzeć na to nie chce. Teraz szybko się męczę i ogarnęło mnie jakieś durne lenistwo. Dobrze, że chociaż troszkę mam porobione to mały goły chodzić nie będzie, a z resztą może zdąże do porodu

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

21 cze 2011, 18:45

a mi sie czeresnie kojarza z robalami, wiec ani mi sie sni probowac

dziwne bo ja w swoim życiu jeszcze nie natknęłam się na żadne robale w czereśniach. Chyba , ze w tych zgnitych siedzą?? :-D
Ogólnie czuję się dzisiaj do dup.... chodzic duzo nie moge bo mnie kłóje dół brzucha no a mój Kubulek dzisiaj strasznie nudzi i chce żebym się z nim cały czas bawiła ami się chce leżeć a nie bawić... i ktos tu mówił o leżeniu i rozkazywaniu???? :-D
Dziewczyny, nawet jeśli :wzorowo" wychowuje sie dzieci, to pewnych etapów rozwoju nie da się przeskoczyć. Dziecko w pewnym momencie nieświadomie uzywa słów, które gdzies usłyszy

dokładnie ! U nas był etap używania słowa Kur... mać!!! I to na okrągło i wstyd było posyłac dziecko do żłobka , bo uzywał tych słów jak się zdenerwował a tam napewno nie jeden raz dzieci go zdenerwowały więc napewno przeklnął i tam. Na początku nie zwracalismy uwagi ale stało sie to okropne i wstyd by,lo gdziekolwiek się z nim pokazac, bo potrafił w przychodni na cały głos rozedrzeć się Kurw.. mać, gdzie jest mama!! a ja byłam u lekarza i wszystko słyszalam , że nie wspomne o ludziach na poczekalni :ico_wstydzioch: No i w koncu zaczeliśmy go karac za te przekleństwa i na razie jest spokój, choć oczywiście teraz pojawiaja się nowe np. W tamtym tyg przyszedl ze żłobka i mi mówi tak: Mama musze ci cos powiedzieć. strasznie wkurw.. a mnie Kacperek, bo karze sobie płacic z akoszenie trawy. A ja przeciez nie chodze do pracy i nie mam pieniążków. Śmiac mi sie chciało , ale udałam ze tego nie słyszałam i na tym się skończyło. Tak więc nie jesteśmy w stanie ustrzec dzieci przed przekleństwami...A i co zauwazyłam? Że jak rodzice nie przeklinaja to ich dzieci zaczynaja wła śnie tak jak nasz Kuba, a mam znajomych co kur..y leca cały czas a ich chłopaki nie przeklinaja wcale.

[ Dodano: 21-06-2011, 18:46 ]
zwłaszzca jak rodzice nie przeklinają i jest to nowośc w ich uchu)
o tym własnie pisałam!

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

21 cze 2011, 20:21

Dziewczyny, a czy któraś brała kiedys antybiotyk w ciąży?

agata_86
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 23 kwie 2007, 09:07

21 cze 2011, 20:41

beti, podobno można bez przeszkód brać duomox i augmentin. Ja w jednej ciąży brałam i jeden i drugi, bo miałam straszne zapalenie uszu, dzieciaczek zdrowy, nie było żadnych problemów w związku z tym, że brałam antybiotyk.

[ Dodano: 21-06-2011, 20:42 ]
Aha, a teraz w tej ciąży, jakoś na początku, chyba w 8 tygodniu brałam amotaks. Jakoś tak się nazywał

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 cze 2011, 20:55

zirafka no to twoj pojechal tekstem :ico_wstydzioch:
a wierz mi ze w zdrowo wygladajacych czeresniach moze byc full robakow, takie male, biale glizdki, a najlepiej wychodza jak sie np gotuje kompot, sprobuj ze swoich, jak ci nic nie wyplynie to jestes szczesciara :ico_oczko: ale i tak bym spokojnie nie jadla..poza tym takich glizdek moze byc rowniez sporo w jerzynach czy malinach..o.. :ico_noniewiem:

Mila tez miala etap na kur..mac..ale nie zeby sie zazloscila, tylko po prostu gdzies podslyszala, a moze i mnie czy A. w nerwach i potem kiedys slysze "kur....mac.. :ico_szoking: i znow i znow i czekala jaka bedzie nasza reakcja, no i byla taka jak pewnie kazdego "nie wolno, to brzydko, tak sie mowi itp" ble, ble, ble, tato gadaj zdrow...a miala moze z 2-3 lata, dopiero co poznawala slownictwo, komicznio to brzmialo w jej ustach a nas strasznie irytowalo, ale dopiero jak pzestalismy zwracac na to uwage to ona tez przestala to traktowac jako cos interesujacego i od tamtej pory nie slyszalam zeby brzydko jakkolwiek powiedziala :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość