22 cze 2011, 21:55
Evik, slicnzie śpią i wyrka super.
Najierw tak - uuggadałam jjedna ciotkę, ze wrzesień-październik zostanie z Michalem 3 dni w tygodniu (za kase oczywiscie) a pozostale 2 teściowa po pracy. A w listopadzie pójdzie do prrzedszkola (chyba). W każdym razie 2 miesiace mam spokojne
Co do dziecka... nie ejstem 100% przekonana ani zdecydowana le mysle inaczej niz wy. Uważam, ze rodziny nie można uzależniać od sytaucji finansowej. Nie podchodzi mi takie myślenie, może dlatgeo, że jednak mają co jeść i nie jest tak, ze bez butów w zimę choodzą. Poza tym jakbym miała czekać aż mi się sutuacja unormuje to nawet Kuby bym do tej ppory nie miała, a juz jestem po 30 jakiś czas, nie zapominajmy. Nie chcę też dużej różnicy wieku między dziećmi.
Moim zdaniem odpoczelabym na pewno, bo bylabym w ciązy z 2 dzieci i nie pracowąla!!! Mnie nei wykańczaja dziieci tylko praca, siedzenie po nocy do 1-2 nad pracą i garami. Ale też nie jest tak, ze ja chcę zajść w ciążę by wyjść z tej sytuacji. Dawno mialam plany, ze chcę dziewczynke (!) na wiiosne 2012. Ale się jeszcze zobaczy. Patrząc na to jeszcze od strony finnansowej to moj A. otwrzyl swoją działalność internetową ale nie rzucil etatu wiec pracuje po nocach, ja nie pracując mogłabym mu trochę pomóc i moz ebardziej by się intteres rozkręcił. Ja bym wolała docelowo zostać w domu i zająć się firmą.
Ale nie mam staęłgo etatu i tu gdzie pracuję nei zapowiada sie przez kilka najbliższych lat ze dostane jak zajde iąze to nawet z czasowym mgę się pozegnąć.
Inaczej, będąc w ciąży na zwolnieniu potem na maciezynskim pol roku mam czas by cos wykombinowac, moze cos wlasnego
Jeszcze inna strona - obiecalam sooie ze przy trzecim dziecko nie bede pracowac min 2 lata, wiec trzeba by sie jednak ustawic odpowienio
Teraz by na tym Michałek skorzystał. I tak mam ogromne wyrzuty sumienia, ze musialam go zostawic i isc d pracy jak był taki malutki, w ddatku ostatnio pracuje niemal na okraglo
A wszystko to pisze tylko po to żebbyscie nie myslalay ze ja jak jakas glupia patologia zamierzam robic dzieciaki jeden po drugim by do pracy nie isc.
Chce mieć trzecie dziecko i nigdy tego nie ukrywalam, nie raz o tym tu pisałam
Z rreszta wiem,z ę ze zrozumieniem się to nie spotka, ani tu ani nigdzie indzij włączając w to rodzinę