Wiesz że ja leniwa i nie lubię wstawiać zdjęć , a linka nie można bo cudowne zakazy są.?? wklej fotkętylko te pieluchy hmm tzw eko
A kiedy masz wizytę ??hehe, ale na pewno teraz wiecej bo przytylam na bank, teaz jak pojde na wizyte to sie okazeNo to masz jeszcze lepszą wagę ode mnie
po dwoch tygodniach wrocilam do wagi sprzed ciazy, wszystko zeszlo, oby ii tym razem tak byloa udało Ci się zrzucić wszystko?
oj ja tez mam niestety, brzuch boli i nic nie pomaga, z zaparciami ostatnio tez mam problemDzis strasznie się męczyłam z wzdęciami
oj a gdzie jeszcze do pazdziernikaPati to odpoczywaj bo krzyż do końca potrzebny a nie raz jeszcze poboli
wizyte mam 5.07, mam w doku wage, ale kazda waga wazy inaczej wiec sie waze, waza mnie u lekarza i wedlug tej wagi i patrze.A kiedy masz wizytę ??
Nie masz w domu wagi ?
I w którym tyg byłaś jak ważyłaś te 1,8 kg?
, nie w tych czasach, nie po to sa pampersy. Przy malym dziecku nie ma sie na nic czasu, a jeszcze mialabym stac i prasowac pieluchy Ja mam teraz straszny problem z zaparciami.oj ja tez mam niestety, brzuch boli i nic nie pomaga, z zaparciami ostatnio tez mam problemDzis strasznie się męczyłam z wzdęciami
Dlatego te co my będziemy mieć nie trzeba prasować, ani prac w wysokiej temp , nawet nie wskazane jest to.Czasem można raz w miesiącu ale nie za często. Tak samo gotowanie odpada. Wiec mam nadzieje ze zda to u nas egzamin.Co do pieluch to n ie wyobrazam sobie prac ich a potem prasowac
bała sie bardzo i taaakie oczy 
ale nie histeryzuje oby zasneła bez trzymajcie kciuki bo już nie mam zamiaru jej dawać no i super ze Oliwka tak przybiera 
jejuś ale ci zazdroszczę, jak mi brakuje jeziorka tutaj, jezior pełno dookoła ale nie można się kąpać:(wczoraj spędzilismy dzień spacerkowo i pojechaliśmy nad zalew, Maja do wody nie wchodziła bo zimno jej było ale na plazy w błotku się bawiła a my popływaliśmy troszke
polecam sok z suszonych śliwek, same suszone śliwki, rodzynki i otręby z suszonymi śliwkami, ja to piłam i jadałam jak miałam takie problemy a były bardzo i to bardzo uciażliwe i bolące, żołądek wysiadał.Ja mam teraz straszny problem z zaparciami.
jeden wypad już nie udany, koleżanka pojechała do centrum po coś, ale spoko, ja w banku byłam przynajmniej, rzeczy oddać do secondhand'u i na malutkich zakupach bo wyciskarka do kremów zamówiona na ebay nie dotarła, chlebek z domu wyszedł itp itd. No i spacer zaliczony na świerzym powietrzu, zaraz małą kładę i biorę się za dalsze porzadki, kuchna do połowy sprzatnięta, jeszcze prasowanie, ścieranie kurzy i odkurzyć mi zostało no i torta i mufinki zrobić, hehehe, ja luibie takie dni, bo przynajmniej nie lenię się:):):)elibel, no to masz pracowity dzien dzis, udanego wypadu do kolezanek
no cóż trzeba to przełożyć. A ja dziś wyjątkowo zmęczona, Mała przed chwilą zasnęła, czekam na męża aż wróci z pracy i też się kładę bo wychodziłyśmy po
dwóch dobach i mąż musiał mi portki z przed ciąży przywieźć
no to pięknie oby i tym razem tak było nie wiem, ale chyba nie, do piątek mamy jeszcze czas, tu chodzi o coś innego, tylko co? Dlaczego ta moja córcia jeszcze nie mówi, byłoby prościejA może Wice znowu ząbki dokuczają
ja na razie Wice smoczka nie zabieram, tym bardziej, że i ze smokiem ma ostatnio problem ze spaniem... tak się zastanawiam, czy nie zraziła się do łóżeczka... tylko czym, może mąż mi o czymś nie powiedział?no to super, u mnie trochę to trwało (jakieś pół roku) nim weszłam w dżinsy sprzed ciąży, ale to i tak uważam za sukcespo dwoch tygodniach wrocilam do wagi sprzed ciazy, wszystko zeszlo, oby ii tym razem tak bylo
za to mój mężuś nie był zbyt tym wiec juz go nie dostanie na pewno tak to jest mieszkać w blokach 
jak nie jeden to drugi coś wierci, szlifuje przeczytałam kilka stron ksiazki i sie skupic dłuzej nie mogłam 
za smoka dostała hehe jak skończy prackę to do nas dojdzie tyle ze oddac nie chciała bo jej sie torebka podobała hehe no ale tatuś zadowolony to najważniejsze, kupiłyśmy mu wodę po goleniu Adidas jego ulubioną i był szcześliwy nie pierwszy raz oddała kotkom, i pod samochody też wrzucała chętnieJakoś wtedy szybciej do dzieci dociera
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
