Oj tak .Pamietam je , to było coś ;)Ja najbardziej sie ucieszyłam z zegarka białego gdzie tarcza to była pajęczyna a sekundnik to był pająk. Byłam taka szczęśliwa, że chcąc nie chcącmusiałam się szybko nauczyć godzin
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość