hahah, chodzi Ci o to, że dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu idziemy łeb w łeb z data?
zirafka, - hyhyhyh - no jak nie ma przeciwskazań do sexu - to działaj
no widzisz, ja do sexowania sie teraz to jak wół do karety!! Nawet tekstów nie zauważam. Ostatnio mówie do M. że może bysmy przez to troche przyspieszyli termin (chociaż ochoty nie mam ani trochę!! ) to monsz spojrzał na mnie jak na wyrodną matkę że iby krzywde byśmy dzieckowi zrobilikochana chodziło mi o teks pod suwaczkiem o tym sexie hihi
tak ja się depiluję i do porodu i tak normalnie bo nie znoszę krzaków. Ale gdyby coś się zaczęło dziać naglę to nie wiem czy bym nie spanikowała i nie zapomniała o tym heh. Ale moja koleżanka w ciąży, która rodzi na koniec sierpnia, to już mówi, że nie goli ani nóg ani bikini, bo nie sięga, więc od czasu do czasu męża prosi :PA mam pytanko czy depilujecie się do porodu? Mam na mysli tego naturalnego, bo do cc to chyba nawet obowiązkowe, nie?
to tak jak u mnie. No niby tam raz na dwa-trzy dni coś się dzieje, ale co to jest przy tym jak wcześniej potrafiliśmy nawet dwa razy dziennie. Nie wiem, mi tam by się chciało, ale mąż wstaje przed 5 rano do pracy, po 21 lub 22 kładzie się spać i jakoś mu się nie chce, a ja go zmuszać nie będęja sexu brak .... ech... maz juz nieeee ...bo krzywde zrobi ... albo co ... a ja .. no moze ...
kurcze, chyba tez bym chciała miec taką ochote na seksowanie no! To znaczy ja mam ale taka psychiczną tylko, fizycznie kłade się i myśle sobie spać, spać spać....Gosia A napisał/a:
ja sexu brak .... ech... maz juz nieeee ...bo krzywde zrobi ... albo co ... a ja .. no moze ...
to tak jak u mnie. No niby tam raz na dwa-trzy dni coś się dzieje, ale co to jest przy tym jak wcześniej potrafiliśmy nawet dwa razy dziennie. Nie wiem, mi tam by się chciało, ale mąż wstaje przed 5 rano do pracy, po 21 lub 22 kładzie się spać i jakoś mu się nie chce, a ja go zmuszać nie będę
ja wczoraj walczyłam z lusterkiem, bo jakoś tez tak dziwnie bym sie czuła taka zarośnietaAle moja koleżanka w ciąży, która rodzi na koniec sierpnia, to już mówi, że nie goli ani nóg ani bikini, bo nie sięga, więc od czasu do czasu męża prosi :P
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość