Poród w Warszawie

[in.your.mouths]

proszę was o pomoc kobitki, te z Warszawy
miałam rodzić w szpitalu na Starynkiewicza, ale nie do końca jestem pewna tego wyboru, pozatym ma on być zamknięty, wtedy kiedy mam termin, choć maluch pewnie urodzi się wcześniej, możliwe, że na dnaich, więc wcześniak
proszę podpowiedzcie, który szpital poleciłybyście? dodam, że mam 17 lat i stres będzie ogromny, ważne jest nastawienie personelu i te sprawy
powiedzcie też coś o klinikach prywatnych.
czekam na odpowiedzi, z góry dziękuje :)

[Motylek22]

Dwa razy rodziłam w szpitalu na Inflanckiej. Drugi raz tydzień temu Poród wspominam miło, choć pierwszy to było straszne przeżycie. Ale dlatego że mało wiedziałam na temat porodu i byłam nieprzygotowana na to wszystko. Powiem Ci tylko że jeśli chodzi o pomoc i opiekę w szpitalu to wszystko zależy na jakich trafisz ludzi i to dotyczy każdego szpitala. Jedna dziewczyna Ci powie że miała super pomoc pod czas porodu w danym szpitalu a druga coś zupełnie innego bo trafiła na inną zmianę. Ja w szpitalu na inflanckiej trafiłam na fajną, konkretną położną, która podpowiadała jak mogę sobie i dziecku pomóc w szybszym porodzie, opieka po porodzie też dobra. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Przy pierwszym porodzie tylko trafiłam na położną która za wiele mi nie pomagała i do tego była nieprzyjemna, ale jak widać nie na tyle by znów tam nie rodzić. Teraz trzeba brać pod uwagę trwający tam remont. Doskwiera już na salach poporodowych. Czasami słychać jakieś wiercenie, przez to też nie kąpią dzieci bo nie mają warunków i ogólnie jest ciasnawo.

[Zulcia]

Ja rodziłam prawie 10 lat temu na Żelaznej i 3 lata temu na Kasprzaka w IMiD.
Drugi poród wspominam lepiej,może dlatego,że był dużo krótszy i lżejszy.Miałam bardzo miłą położną,która bardzo mi pomagała Ogólnie drugi poród wspominam bardzo dobrze.
Zelazna nie kojarzy mi się niestety dobrze,ponieważ za szybko mnie wypuścili i po tyg. z krwotokiem wróciłam na oddział.Jednak przez 10 lat na pewno dużo się tam zmieniło.W kazdym razie polecam IMiD na Kasprzaka.Opieka podczas porodu b.dobra,po porodzie również.Nikt też mnie nie traktował jak trendowatej,ponieważ mam wzwB.Naprawdę poród Julii wspominam bardzo miło.

Powiem Ci tylko że jeśli chodzi o pomoc i opiekę w szpitalu to wszystko zależy na jakich trafisz ludzi i to dotyczy każdego szpitala.

zgadzam się z Motylek22,
Pozdrawiam

[kami111]

Ja rodziłam na Karowej. Bardzo jestem zadowolona. Miałam jeszcze możliwość mieć przy sobie studentkę bo właśnie przechodziły egzaminy więc jeśli chodzi o opiekę to było naprawdę fajnie. Wcześniej jeździłam tam przez ostatni miesiąc ciąży ze względu na bardzo wysokie ciśnienie i powiem że nie trafiłam na nikogo niesympatycznego. Poród też miałam ciężki i trwał długo, ale osoby które przy mnie były powodowały że nie czułam się źle ani skrępowana. Położne i lekarka pomagały rodzić a to bardzo cenne zwłaszcza jak się rodzi pierwszy raz :)

[Gosia A]

in.your.mouths, - ja rodziłąm w bródnowskim = poród 1 - super! chodz jeżeli chodzi o opiekę poporodową - taaa . Bródnowski to szpital uniwersytecki - więc opiekę wcześniaka - będzie dobra . Jedzenie koszmarne i wygląd sal tez różnie - no ale jestes tam 3 dni - teraz tam wszystko za darmo jest. Lekarza mam z wołoskiej - i tam tez sie zastanawiam- ale wiem, ze moze byc problem ze znieczuleniem zzo .. ale opieka bardzo dobra - noworodkowy ok! 9 jeżeli chodzi o wcześniaki) . ja z tych dwóch. Inflancka - wiem, ze jak zpłącic - za opiekę połozenj - ok 1 tys - to masz wszystko w cenie - zzo i całą rezte o to tyle . Ale jak pisza dziewczyny - zależy na kogo trafisz i od twojego nastawienia -= trzeba pamiętac , ze szpital to mnie hotel . Znajdz szpital z dobra opieka noworodkowa -wczesniaki.

[Motylek22]

Inflancka - wiem, ze jak zpłącic - za opiekę połozenj - ok 1 tys - to masz wszystko w cenie - zzo i całą rezte o to tyle

Na Inflanckiej wszystko jest za darmo! Rodziłam tam 16 dni temu miałam nowoczesną salę do porodu rodzinnego, położną i możliwość znieczulenia też za darmo, chociaż ja akurat nie chciałam znieczulenia.

[twojabritny]

Boje się porodu panicznie i nikt mnie na niego nie namówi!!!

[Gosia A]

Motylek22, - no zobacz - moja koleżnka tam rodziła w połowoie maja i opłacal połozna - bo mówił a, że inaczej by nic nie miała .. hmm

[sznurka]

Moja znajoma rodziła ostatnio w tym nowym szpitalu w Piasecznie. Podobno rewelka. Personel przemiły. Czuła się jak na wczasach:)