a nie nadaje czasem twojego nazwiska?bo gdybym nie zgodziła się na nadanie nazwiska ojca, to sąd automatycznie dodaje drugi człon nazwiska, więc wolałam żeby mały miał jedno nazwisko...
tu są 2 strony medalu.. jedna jest taka jak piszesz a druga taka ze ma pełnie praw mimo ze ojcem nie jest tak na prawdeale niech dziecko przyjmniej wie, że ojca ma i ma po nim nazwisko
nie no jak ktos nie uzna dziecka to dziecko nie moze miec nazwiska i matki i ojca ktory go nie uznale...A nazwisko miałby moje i jego gdybym nie zgodziła sie na jego nazwisko.
ja rozumiem ale czy mozna ot tak sobie nazwac dziecko? watpie zeby mi ktos pozwolił nazwac tak samo jak nazywa sie sasiad np jezeli ojciec dziecka nie uznaje to w swietle prawa nim nie jest puki nie ma badan i sadownie tego nie ustala wiec watpie zeby tak bylomoze dlatego ze matka jest niepelnoletnia
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość