hej hej
witam i ja, w koncu mam dzisiaj wolne
za chwile lece z malym do sklepu po skladniki i bede robic leczo. mniam mnia uwielbiam to danie, zrobie caly gar, moze troche zamroze
dzis czeka mnie tez sprzatanie calego mieszkania, juz nie pamietam kiedy sprzatalam, przez ta robote jestem ciagle zalatana./
zmienilam tez opiekunke. wczoraj byla pani u nas na rozmowie i od razu przypadla nam do gustu. ma 46 lat i mieszka blisko nas. po tym jak jej opowiadalam co trzeba robic i jak, skwitowala to tym ze bardzo sie cieszy bo moje metody wychowawcze sa dokladnie takie same jak jej
super! tym bardziej ze bedzie mniej nieporozumien
Asiaale ci fajnie ze jedziecie nad morze, widze ze w ciaglym ruchu jestescie, i tak trzymaj, ja tez nie lubie w jednym miejscu tkwic, zawsze fajnie jak cos sie dzieje
graz my mamy podobne lozko, ale kupowalismy sami bo niedaleko nas robia takie meble. ja jestem super zadowolona z tego lozka, jest na okolo zabezpieczone deskami zeby dziecko nie wypadlo a pod lozkiem sa 2 duze szuflady, zawsze to dodatkowe miejsce na np.zabawki. malemu sie swietnie w nim spi, a tak sie obawialam jak zmienialam lozka co to bedzie i ze pewnie bedzie wychodzil ale niepotrzebnie, teraz wie ze to jest jego lozeczko i super zasypia. my kupilismy 160/80 bo mamy maly pokoik Dawidka, ale i tak mu to lozko dlugo pewnie poslozy bo dziecko tak szybko nie rosnie, a pozniej mu sie zmieni na jakies inne.
ehh my tez bysmy sobie zrobili jakies malowanie ale wiecznie czasu brak a i nad morze sie wybieramy 29 sierpnia na tydzien wiec zbieramy kase
donatka jestem jestem, nawet was podczytuje ale po 12h pracy to tylko lozeko mi sie marzy i nie mam juz sily na pisanie...
zabieram teraz czesto Dawidka do siebie do pracy bo mamy kilka dzieciakow w tym samym wieku pod opieka wiec sie super bawi i rozwija. to takie mini przedszkole wiec juz widac ze mu sie podoba bo nawet sam wola ze chce isc do pracy do dzieci
chcialabym sobie zmienic prace, ale nie ma na co. nasza polska rzeczywistosc.....
buziaczki