Dzieńdobry!
Od rana posprzątane, rosołek się gotuje i od wczoraj mam jeszcze ryż z warzywami i kurczaczkiem- mniaaam. Maksio śpi
Dziś zdecydowanie lepsza pogoda, nie jest już tak ciemno i ponuro, aczkolwiek jest chłodno! Dziś na pewno spacerek zaliczymy
dziewczyny ja za alkoholem nie przepadam, ale nie pije juz 4 lata i czasem mam ochote
No właśnie, bo Ty bardzo długo Marcela karmiłaś
A powiedz mi jak Twoje cycuszki wyglądały po tym boju? Bo moje są teraz pełne i jest ok, ale boję się, że jak przestanę karmić zostaną mi taki flaczki
Maksio też uwielbia wpatrywać się w telewizor, pewnie interesują go zmieniające się obrazy
Dziś jedziemy do teściowej więc obiad mam z głowy.
To miło
A moja się zapowiedziała, że przyjeżdża
Ale nie chciała powiedzieć kiedy! Aż się boję, bo wiem jak ona uwielbia się wtrącać do wszystkiego- wejdzie do naszego domu i będzie- a czemu to tak, a czemu to tak , a czemu to tak.
Wkurza mnie to, że ona sobie myśli, że dzięki niej i jej ciężkiej pracy mamy ten dom, bo ciągle to powtarza, a tak naprawdę na ślub dostaliśmy od niej tylko działkę i trochę pieniędzy które starczyły na fundamenty i mury. ehhh A to, że przez 30 lat będziemy spłacać kredyt...przecież to nic!
Mateusz zaczepia tylko rączkami zabawki w leżaczku ten nad łóżeczkiem go nie interesują.
Maksio właśnie rączkami nie mógł dosięgnąć, to sobie wymyślił, że nogami mu się uda, i udało się, ale ponosił się przy tym cały i poprzekręcał w tym łóżeczku! Mój mały spryciarz
[ Dodano: 23-07-2011, 11:50 ]
A no właśnie
Markotka, pisałaś o tym koszu we wózku- rzeczywiście katastrofa- nic nie mogę do niego włożyć, bo trze jak chole.... Włożę tam tylko kocyk i na tym jego możliwości nośne się kończą. Tak już sobie myślałam, żeby nie wkomponować tam czegoś innego, sztywniejszego. U nas w Ostrowie są chyba 3 firmy, które robią wózki, może by zrobili taki koszyk
Nie wiem.... Wkurza mnie to, bo żadnych zakupów wozić na wózku nie mogę