
A ja też 2w1. Ciekawe co z beti, pewnie zostawili ją w szpitalu, bo się już nie odzywała. No i ciekawe kiedy zirafka wróci?
najpierw beti, potem Gosia A no i w końcu może na mnie przyjdzie kolej heh.to która następna
biedna, współczuję. Wiem co czujesz. Bo sama też tak czasem mam. Jakieś zachwiania emocjonalne. Potrafię z byle powodu się rozkleić, a jak już zacznę płakać to końca nie widać. Pamiętaj, że ostatnio pomógł Ci sex, więc może i teraz tak spróbujja zaliczam 3 dzień depresji ciągle popłakuje i jeszcze
o masakra, przeraziłaś mnieW każdym bądz razie było gorzej niż przy pierwszej ciąży ... 100 razy gorzej tzn nie sam poród tylo dochodzenie do siebie. Ale już po wszystkim i jest coraz lepiej
tak kochana ale teraz mi troszkę samopoczucie nie pozwala.amiętaj, że ostatnio pomógł Ci sex, więc może i teraz tak spróbuj
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość