dokładnie, tak może być,majka2183, no tak jak poważna sytuacja, z tym, ze z latami mi sie poglądy zmieniły troszkę i myślę, że np. wróżka powie mi, że będę nieszczęśliwa z jakiegoś powodu to ja uwierzę w to i będę dążyć do tego nieszczęścia poświadomie, dziś bardziej wierzę w naszą podświadomosć jak we wróżby obcych nie znających mnie ludzi.
ja mam takie samo zdanie na ten temat. Choc i mnie ciagnie czasem do wrozki- tym bardziej ze mojego tescia kobieta wrozy z kart. ,ale po duzszym zastanowieniu wole nie wiedziec co mnie spotka.wierzę we wróżby z kart normalnych jak i tarota. Kiedyś miałam swojego tarota, ale z racji iż to silna sprawa, nie zabawa oddałam osobie, która mi kupiła, nie czułam się na siłach. do wróżki mam chęć iść czasem, ale z drugiej strony nie wiem czy chciałabym wiedzieć co mnie czeka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość