20 sty 2011, 22:58
mój mąż jest cholernie wszechstronny, uwielbia programy o kosmosie, o historii, zajmuje się elektroniką, informatyką, kocha fotografię i wszystko z nią związane, dziś ma domowe studio fotograficzne, może kiedyś rozwinie sie to w coś co bedzie przynosić dochód. ostatnio bawi się w kupno sprzętów za niewielkie pieniądze i naprawe i sprzedawanie za większa kasę więc jeszcze że podłubie w sprzecie to i na tym zarobi:)elektonika, mechanika, fizyka wszystko potrafi wyjaśnić a jak czegoś nie wie to wyszukuje wszelkie informacje w necie i już wie, zazdroszczę mu tego, że szybko zapamietuje i nie zapomina ja przeciwnosc tego, ja muszę coś dziobać długo by się tego nauczyć:)